Przyciśnięty przez prowadzącego Ryszard Czarnecki przyznał, iż miał poważny problem z pieniędzmi, które nienależnie wziął za kilometrówkę, podczas gdy latał samolotem.
Nagrania wijącego się Czarneckiego, jednego z najbliższych współpracowników Kaczyńskiego, jest hitem sieci.
– Czarnecki publicznie, na wizji, pośrednio przyznaje się, iż ukradł 100 000 euro, ale je zwrócił, więc w jego ocenie nie ma tematu. Czy Państwo czujecie ten ciężar gatunkowy bezczelności ZJEPów? Okradł, ale mu się nie udało, fakt kradzieży jest nieistotny – skomentował to Tomasz Wiejski.
Czarnecki publicznie, na wizji, pośrednio przyznaje się, iż ukradł 100.000 euro, ale je zwrócił, więc w jego ocenie nie ma tematu. Czy Państwo czujecie ten ciężar gatunkowy bezczelności ZJEPów? Okradł, ale mu się nie udało, fakt kradzieży jest nieistotny. pic.twitter.com/ubu9QyHZQ7
— Okiem Tomka Wiejskiego (@okiem_w) January 21, 2023