Rutte: W tym roku wszystkie państwa NATO osiągną cel wydatków 2 proc. PKB

4 godzin temu

W tym roku po raz pierwszy wszystkie państwa NATO osiągną ustanowiony w 2014 roku cel wydaków na obronność w wysokości 2 proc. PKB na obronność, przekazał szef Sojuszu Mark Rutte. Tymczasem podczas przyszłotygodniowego szczytu przywódcy mają zatwierdzić nowy próg wydatków.

Wszystkie państwa członkowskie NATO osiągną w tym roku cel przeznaczania 2 proc. PKB na wydatki obronne – po raz pierwszy od momentu, gdy Sojusz ustalił ten próg ponad dekadę temu, poinformował sekretarz generalny NATO Mark Rutte.

– To naprawdę świetna wiadomość – powiedział Holender na marginesie szczytu G7 w Kanadzie.

Na początku tego miesiąca Kanada i Portugalia jako ostatnie państwa członkowskie NATO ogłosiły plany osiągnięcia w tym roku dwuprocentowego celu. Podczas wspólnej konferencji ze swoim imiennikiem, premierem Kanady Markiem Carneyem, Rutte pochwalił Kanadę za to zobowiązanie, określając je jako “fantastyczną” decyzję.

W przyszłym tygodniu odbędzie się szczyt NATO w Hadze, na którym natowscy przywódcy mają się zgodzić na podniesienie celu do 5 proc. PKB. Zgodnie z propozycją Ruttego 3,5 proc. ma trafiać na bezpośrednie wydatki obronne, a 1,5 proc. na szersze inwestycje związane z obronnością, takie jak infrastruktura czy cyberbezpieczeństwo.

Długa droga do 2 proc.

Państwa NATO uzgodniły cel 2 proc. PKB na szczycie w Newport w Walii w 2014 roku, kiedy szefem NATO był jeszcze Duńczyk Anders Fogh Rasmussen. Decyzję tę podjęto wówczas pod naciskiem Stanów Zjednoczonych i w odpowiedzi na bezprawną aneksję Krymu przez Rosję.

Przez kilka lat wiele rządów, włącznie z gabinetem Ruttego, ówczesnego premiera Holandii, nie okazywało szczególnej determinacji w kierunku jak najszybszego osiągnięcia tego celu, co spotykało się z krytyką Donalda Trumpa za jego pierwszej kadencji w roli prezydenta USA i powodowało podziały w Sojuszu. Na szczycie w 2018 r. Trump miał za zamkniętymi drzwiami grozić wyprowadzeniem USA z NATO.

Bardziej dynamiczny postęp w zakresie zwiększania wydatków na obronność nastąpił po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę oraz po powrocie do władzy w Stanach Zjednoczonych Trumpa, który groził wycofaniem wsparcia dla Europy, jeżeli europejskie państwa NATO nie podniosą nakładów na wojsko.

W ubiegłym roku 22 z 32 państw członkowskich osiągnęły cel 2 proc. PKB. Nie udało się to Chorwacji, Czarnogórze, Włochom, Portugalii, Kanadzie, Słowenii, Luksemburgowi, Belgii i Hiszpanii. Natowskim liderem w zakresie udziału wydatków na obronność w PKB jest Polska, która w tym roku ma wydać na obronność 4,7 proc. PKB.

Luksemburg zobowiązał się w tym roku do osiągnięcia swojego indywidualnego celu – 2 proc. dochodu narodowego brutto (DNB), a nie PKB. Islandia, będąca jednym z państw założycielskich NATO i niemająca stałych sił zbrojnych, jest zwolniona z tego wymogu.

Idź do oryginalnego materiału