Sekretarz generalny NATO Mark Rutte podczas wizyty w USA pochwalił decyzję prezydenta Donalda Trumpa o nieprzekazaniu Ukrainie pocisków manewrujących Tomahawk.
We wczorajszej (22 października) rozmowie z CNN, kilka godzin po spotkaniu z Donaldem Trumpem w Białym Domu, Mark Rutte podkreślił, iż „jeden konkretny system uzbrojenia” mógłby zmienić przebieg wojny – niezależnie od tego, czy broń ta pochodziłaby z państw europejskich, czy z USA.
– I myślę, iż prezydent wyjaśnił dziś, iż w przypadku systemu Tomahawk – i miał tu całkowitą rację – szkolenie kogokolwiek poza amerykańskimi żołnierzami trwa miesiące – powiedział Rutte.
– To nie jest tak, iż jeżeli dziś zapadnie decyzja (w sprawie przekazania Tomahawków – red.), to już jutro Ukraińcy będą mogli z nich korzystać – dodał.
Trump powiedział dziennikarzom w Gabinecie Owalnym, iż nauczenie się obsługi tej potężnej broni zajmuje około roku.
– W przypadku Tomahawków mamy do czynienia z ogromną krzywą uczenia. To bardzo potężna broń, niezwykle precyzyjna, i być może to właśnie sprawia, iż jest tak skomplikowana. Ale potrzeba roku intensywnego szkolenia, by nauczyć się jej używać. My potrafimy z niej korzystać, ale nie będziemy uczyć innych. To zbyt odległa perspektywa.– ocenił.
„Pod presją Putin zaczyna działać”
Rutte i Trump zgodzili się, iż należy utrzymywać presję na rosyjską gospodarkę, poinformował sekretarz generalny NATO w rozmowie z CNN.
– Widać, iż gdy (prezydent Rosji Władimir – red.) Putin czuje się zagrożony, gdy dostrzega, iż sprawy nie idą po jego myśli, zaczyna reagować i działać – powiedział Rutte.
Departament Skarbu USA poinformował wczoraj o decyzji w sprawie nałożenia sankcja na dwie największe rosyjskie firmy naftowe – Rosnieft i Łukoil. Wcześniej Trump odwołał drugie spotkanie z Putinem, do którego miało dojść w Budapeszcie.
– Po prostu nie miałem co do tego dobrego przeczucia. Wydawało mi się, iż nie uda się nam osiągnąć tego, co powinniśmy. Więc je odwołałem, ale w przyszłości do niego dojdzie – uzasadnił Trump decyzję o odwołaniu szczytu z Putinem.