Żniwa karpiowe rozpoczęte. Rybacy z niemodlińskiego gospodarstwa odławiają ryby w dwóch lokalizacjach - tu na miejscu i nieopodal Raciborza.
Jak podkreśla dyrektor gospodarstwa Adam Pienio praca wre, a ryba jest już dostępna na miejscu. - Nabieramy rozpędu - informuje dyrektor Pienio. - Od poniedziałku łowimy codziennie na stawach. Mamy już rybę dostępną i cały obiekt to 48 stawów. Łącznie to prawie tysiąc hektarów lustra wody. Około 650 hektarów, to tutaj województwo opolskie, Bory Niemodlińskie, teren Nadleśnictwa Opole, Nadleśnictwa Tułowice, a pozostałe 350 to rezerwat 'Łężczok' w Rudach Raciborskich. Niestety, ryby może być nieco mniej niż w zeszłym roku, co może wpłynąć na cenę. - Jak wszyscy hodowcy, mierzymy się z problemami hydrologicznymi - dodaje Adam Pienio. - Bardzo duży deficyt wody, który dotyka wszystkich karpiarzy i wszystkich hodowców ryb słodkowodnych. Wody jest mniej, więc to zalanie stawów również jest mniejsze, a to wpływa na wydajność naturalną stawów, no i na przyrost naturalny ryb. Wiemy, iż tej ryby nie zabraknie…Ruszyły karpiowe żniwa. 'Był deficyt wody, ryby może być mniej'

Zdjęcie: Ruszyły kaprpiowe zniwa w niemodlińskim gospodarstwie [fot. Mariusz Chałupnik]
- Strona główna
- Ekologia
- Ruszyły karpiowe żniwa. 'Był deficyt wody, ryby może być mniej'
Powiązane
Kolejna instalacja EnviTec Biogas w Szwecji
55 minut temu
Polecane
Co oznaczają paciorki i tajemnice modlitwy różańcowej?
1 godzina temu