Rusza śledztwo! Ziobryści pod lupą prokuratury, w tle wielkie pieniądze i prawicowy tygodnik. „W rzeczywistości były to…”

1 miesiąc temu
Prokuratura zajęła się Lasami Państwowymi, w których aż się jeży od nieprawidłowości. Ziobryści mają kolejne kłopoty, a to jeszcze nie koniec. Lasy Państwowe to wisząca nad Suwerenną Polska afera. Mechanizm był podobny do tego stosowanego w Funduszu Sprawiedliwości, czyli wydawano pieniądze na promocję konkretnej partii. To wszystko sprawia, iż pod znakiem zapytania stanęło rozliczenie PiS-owskiego sprawozdania wyborczego. Partia może stracić dziesiątki milionów złotych, a ziobryści będą musieli się z tego tłumaczyć. Rusza śledztwo Jak informuje TVP.info, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe. Sprawa dotyczy materiałów promocyjnych. – Chodzi o zawarcie umów o świadczenie usług promocyjnych z pomiotami medialnymi, wiedząc, iż wydatkowanie środków na współpracę z tygodnikiem „Do Rzeczy” kwoty 2.8 mln zł, nie było związane z realizacją zadań określonych w ustawie o lasach oraz zadań Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych i poszczególnych Dyrekcji Regionalnych – powiedział tvp.info prok. Piotr Skiba, rzecznik warszawskiej „okręgówki”. Prokuratura przeanalizowała „artykuły promocyjne” i odkryła, iż nie mają wiele wspólnego z tematyką leśną. – Materiały nie zawierały wzmianki o tematyce leśnej lub była ona jednozdaniowa. W rzeczywistości były to najczęściej wywiady z przedstawicielami określonej partii politycznej, a promowały one tych polityków – przekazał
Idź do oryginalnego materiału