Wybory prezydenckie w Rumunii zakończyły się sensacyjnym zwycięstwem proeuropejskiego burmistrza Bukaresztu, Nicusora Dana. Pokonał on w drugiej turze kandydata skrajnej prawicy, George’a Simiona, mimo iż jeszcze w pierwszej rundzie wydawało się, iż to Simion, lider nacjonalistycznego Sojuszu na rzecz Jedności Rumunów (AUR), ma ogromną przewagę. Zdobył on wtedy aż 41% głosów, podczas gdy Dan zaledwie...
- Strona główna
- Polityka światowa
- Rumunia powiedziała „nie” skrajnej prawicy
Powiązane
Serwis Informacyjny Myśli Polskiej 18.09.2025
1 godzina temu
O tym był list Trumpa do Nawrockiego. Ujawniono szczegóły
1 godzina temu
Finlandia: NATO silniejsze niż kiedykolwiek wobec Rosji
1 godzina temu
Trump ogłasza. Antifę uznano za organizację terrorystyczną
1 godzina temu
Polecane
Inwestycje zagraniczne w Polsce: szanse i wyzwania
1 godzina temu
Mariaż funduszu inwestycyjnego z kancelarią prawną
1 godzina temu
Nowe przepisy wzmocnią bezpieczeństwo surowcowe Polski i UE
1 godzina temu
Komendant stołecznej policji ma odejść. "Zmuszono go"
1 godzina temu