Wybory prezydenckie w Rumunii zakończyły się sensacyjnym zwycięstwem proeuropejskiego burmistrza Bukaresztu, Nicusora Dana. Pokonał on w drugiej turze kandydata skrajnej prawicy, George’a Simiona, mimo iż jeszcze w pierwszej rundzie wydawało się, iż to Simion, lider nacjonalistycznego Sojuszu na rzecz Jedności Rumunów (AUR), ma ogromną przewagę. Zdobył on wtedy aż 41% głosów, podczas gdy Dan zaledwie...
- Strona główna
- Polityka światowa
- Rumunia powiedziała „nie” skrajnej prawicy
Powiązane
Nacjonalizm i jego wrogowie
5 godzin temu
Rosja przegrywa rywalizację gazowych mocarstw
5 godzin temu
Wolski: Trzaskowski i dobre relacje w USA? To są blefy
8 godzin temu
Polecane
Miasto Szkła wygrywa Pekao S.A. 1 Ligę Mężczyzn
4 godzin temu
Mundurowi złożyli ślubowanie
7 godzin temu