Rozliczanie PiS to konkretny plan. Wiemy od czego się zacznie

10 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Mocno mylili się ci politycy PiS, którzy mieli nadzieję, iż opozycja „tylko tak gada” i iż żadnych rozliczeń nie będzie. Trudno o większe złudzenie: rozliczenia będą i jest już znany ich plan.

– Z pewnością w pierwszej kolejności zabierzemy się za wszystkie dotacje, subwencje i podejrzane przepływy pieniężne ze spółek skarbu państwa. Wcześniej nie mogliśmy tam zajrzeć, bo ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora uniemożliwia kontrole w takich miejscach, dlatego tam wejdziemy najpierw. Teraz trzeba się dokładnie przyjrzeć, jak wydawano tam pieniądze, dokąd trafiały te środki, jak kontrolowano to, co dzieje się z nimi dalej – podkreślił w rozmowie z portalem Business Insider poseł KO Dariusz Joński.

— W dalszej kolejności dokładnego zbadania wymagają wydatki związane z pandemią. Wiemy, iż Ministerstwo Zdrowia podjęło wiele decyzji ze szkodą dla Skarbu Państwa. Teraz trzeba w szczegółach przeanalizować kwestie finansowania szpitali tymczasowych, zakupu maseczek czy respiratorów – dodał Joński.

Naprawdę, nie ma się co dziwić, iż politycy PiS trzymają się tak kurczowo władzy. Wiedzą, iż już niedługo będą musieli odpowiedzieć za wszystkie swoje działania po 2015 r.

Idź do oryginalnego materiału