336 Brygada Piechoty Morskiej zdobyła wieś Malijewka wkraczając tym samym do obwodu dniepropietrowskiego.
Na podstawie opublikowanego materiału filmowego, w końcówce którego bezspornie widać, jak rosyjscy żołnierze piechoty morskiej prezentują flagi w różnych lokalizacjach wsi Malijewska, można wiarygodnie potwierdzić, iż wojska rosyjskie zdobyły wieś i przekroczyły granicę obwodu donieckiego. Rosyjskie wojska Zgrupowania „Wschód” generała Adrieja Iwanajewa weszły tym samym do obwodu dniepropropietrowskiego.
Po zdobyciu wsi Komar oraz Woskriesienka, rosyjskie bataliony z 336 Samodzielnej Gwardyjskiej Białostockiej Brygady Piechoty Morskiej Floty Bałtyckiej, walczącej w składzie 36 Armii Ogólnowojskowej rosyjskiego Zgrupowania „Wschód”, w ciężkim krwawym boju rozbiły bataliony ukraińskiej 31 Brygady Zmechanizowanej zmuszając ją do odwrotu. Ukraińcy bronili się na linii silnych fortyfikacji polowych wybudowanych przez jednostki inżynieryjne już rok temu, wsparci kilku dywizjonami artylerii lufowej i rakietowej z 48 Brygady Artylerii i jednostek dronów.
Rosjanie – „bałtyjskie morpiechy” mieli zaś silne wsparcie 305 Brygady Artylerii oraz ich atak poprzedziło bombardowanie ukraińskich pozycji (31 Brygady Zmechanizowanej), przez bombowce Su-34 11 Armii Powietrznej WWS dzięki bomb szybujących FAB-500M62 UMPK-M.
Co ważne, bezpośrednie wsparcie gwardzistom piechoty morskiej zapewniły śmigłowce szturmowe Ka-52 Aligator, których pracę koordynowali oficerowie naprowadzania uderzeń lotniczych dzięki stosownej łączności. Ten aspekt współpracy piechoty morskiej i lotnictwa armijnego jest kanonem szkolenia piechoty morskiej i właśnie bojowo go wykorzystano.
W powstały wyłom na prawej flance wchodzą już rosyjskie bataliony 37 Brygady Strzelców Zmechanizowanych atakując pozycje ukraińskiej 141 Brygady Zmechanizowanej.
Działania rosyjskie sfalsyfikowały hipotezę, iż armia rosyjska zatrzyma się na granicy administracyjnej inkorporowanego obwodu donieckiego. Nic z tych rzeczy, Rosjanie w pasie działania Zgrupowania „Wschód” ewidentnie nacierają na obwód dniepropietrowski.
Krzysztof Podgórski