Rosyjskie służby próbują rekrutować Polaków. "Grube tysiące euro". Minister ostrzega

6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl


Rosjanie oferują w sieci tysiące euro za destabilizowanie sytuacji w Polsce - przekazał w sobotę w RMF FM wicepremier Krzysztof Gawkowski. Zaznaczył, iż oferta ta kierowana jest do obywateli naszego kraju. Co wiadomo o działaniach służb?
Wicepremier o działaniach Rosjan: - Rosyjskie służby zaczęły szukać Polaków, by destabilizowali sytuację w kraju przed wyborami. Chcę wszystkich przestrzec: za jakiekolwiek relacje z obcym wywiadem jest kara więzienia - mówił w RMF FM minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Dodał, iż takie oferty pojawiają się "szczególnie w tej zaciemnionej części sieci, w Darknecie". Mają one dotyczyć m.in. siadania dezinformacji w polskim internecie. Zaznaczył, iż Rosjanie oferują Polakom "grube tysiące euro" i "taka sytuacja jeszcze nigdy nie miała miejsca".


REKLAMA


Zapowiedzi Krzysztofa Gawkowskiego: - W styczniu ogłosimy plan ochrony wyborów w cyberprzestrzeni. Zostaną zaproszone do współpracy wszystkie kluby i wszystkie partie, które wystawiają kandydatów na prezydenta, żeby wszyscy wszystko wiedzieli. Zero cenzury, pełna odpowiedzialność i przede wszystkim przeciwstawienie się rosyjskim wpływom, bo dzisiaj Rosjanie chcą wpływać na polskie wybory - zaznaczył polityk.


Zobacz wideo Mark Zuckerberg zapowiada poważne zmiany na facebooku. To ukłon w stronę Trumpa


Rosja a wybory prezydenckie w Polsce: W ubiegłym tygodniu Krzysztof Gawkowski przekazał na konferencji prasowej, iż "Rosja przygotowała na ten rok dla nas dużo niespodzianek, w złym kontekście tego znaczenia". - Została specjalnie przygotowana i zaadresowana grupa GRU, czyli rosyjskiego wywiadu wojskowego, która ma tutaj prowadzić działania dezinformacyjne i sabotażowe - informował.
Przeczytaj, co jeszcze Krzysztof Gawkowski mówił o działaniach Rosji w związku z wyborami prezydenckimi.
Źródła: Rm24.pl, konferencja Krzysztofa Gawkowskiego
Idź do oryginalnego materiału