Rosyjskie korzenie Jarosława Kaczyńskiego. Historia, której woli nie pamiętać i nigdy o niej nie mówi

18 godzin temu

Jarosław Kaczyński to Rosjanin. O rodzinie Kaczyńskich przez lata mówiono wiele – o powstańczych zasługach ojca Rajmunda, o inteligenckim Żoliborzu i rzekomo nieskazitelnej polskości bliźniaków. Problem w tym, iż ten mit patriotycznej sielanki ma poważne rysy. Bo jeżeli cofnąć się o kilka pokoleń, zamiast „rdzennej” Polski wyłania się obraz zupełnie inny – Odessa, rosyjskie szkoły i język rosyjski w domach przodków. Tego Jarosław Kaczyński w wywiadach nigdy nie podkreśla. Wstydzi się rosyjskich korzeni.

Pradziadkowie Jarosława Kaczyńskiego pochodzili z terenów Cesarstwa Rosyjskiego – jedni spod Odessy, inni z Galicji. Wszyscy dziadkowie Kaczyńskich kończyli rosyjskie szkoły i do Polski przybyli dopiero wtedy, gdy carat się rozsypał, a wojna przesuwała granice. W domu mówiło się tyllko po rosyjsku – dopiero kolejne pokolenie zaczęło przyjmować polskie barwy. I to bardzo niechętnie. Dziadek ze strony ojca, Aleksander Kaczyński, pracował na wysokim stanowisku kolejowym i ożenił się z właścicielką majątku pod Odessą. Do Polski sprowadziła ich wizja lepszego zarobku.

Ojciec bliźniaków, Rajmund, urodził się na Białorusi, w Baranowiczach. Walczył w powstaniu warszawskim, co PiS eksploatuje do granic możliwości. Ale w tle tej opowieści umyka fakt, iż jego rodzina bała się sowieckiej władzy nie dlatego, iż była patriotyczna, tylko dlatego, iż była częścią carskiego aparatu urzędniczego – a takich Stalin szczególnie nie znosił.

Matczyna linia – Jasiewiczowie – też nie była wolna od wschodnich wpływów. Dziadek Jadwigi Jasiewicz był rosyjskim oficerem, a sama rodzina miała mocno lewicowe ciągoty. Ojciec Jadwigi – inżynier i współtwórca Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej – był socjalistą, który gardził kultem Piłsudskiego. Ten rys lewicowy widać do dzisiaj. Rosyjski również – choćby w metodach sprawowania władzy które bardziej przypominają Stalina niż cokolwiek innego.

Kaczyński opowiada kłamstwa o swojej historii. Prawda jest taka, iż jego przodkowie byli wiernymi sługami Rosji. I choć po latach udawał, iż rosyjski akcent nigdy się w rodzinie nie pojawił, to geneza rodzinna Kaczyńskiego jest po prostu rosyjska. Rdzennie.

Idź do oryginalnego materiału