Rosyjskie czołgi z granatami. Co robiły w Polsce? "Nikt tego nie kontrolował"

1 dzień temu
Jest zawiadomienie w sprawie wraków rosyjskich pojazdów wojskowych pokazywanych podczas wystawy w centrach polskich miast. Miały się w nich znajdować granaty i amunicja grożąca wybuchem. - Nikt w żaden sposób nie kontrolował tego, co przyjeżdża do Polski - skomentował w TOK FM wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.
Idź do oryginalnego materiału