1 rok temu
Mateusz Morawiecki twierdzi, iż o rosyjskiej rakiecie dowiedział się dopiero cztery miesiące po tym, jak ta spadła pod Bydgoszczą, niedaleko ośrodka NATO. jeżeli tak naprawdę było, to znaczy, iż PiS dokonało zamachu stanu a urząd premiera nic nie znaczy – Morawiecki to zwykły pozer.
Premier w polskim ustroju to szef rządu. Musi wiedzieć o wszystkich kwestiach związanych z bezpieczeństwem kraju. PiS doprowadziło do sytuacji, w której premier nie dowiaduje się od ministra obrony o tym, iż w Polsce spadła rakieta. Jest to niedopuszczalne – i najbardziej obrzydliwe postępowanie jakie można sobie wyobrazić.
Oto w ramach polskiego rządu nie funkcjonuje w ogóle przepływ informacji i nie działa system ochrony bezpieczeństwa kraju. Polacy nie mogą ufać własnemu rządowi! Jak tak można funkcjonować?!
