Bieda, drożyzna, inflacja – i mamy wzrost włamań i kradzieży. Policja odnotowuje gwałtowny wzrost drobnych, dokuczliwych dla społeczeństwa przestępstw. Sytuacja jest bardzo trudna, bo dla ludzi są to sprawy bardzo ważne, a politycy PiS się nie przejmują.
Polska jest krajem, który pogrąża się w przestępczości. Powód oczywisty – wzrost cen, bieda, drożyzna, brak perspektyw i ludzie zaczynają kraść. Szczególnie gdy widza jak kradnie władza. Policja odnotowuje gwałtowny przyrost przestępstw przeciwko mieniu, szczególnie kradzieży i włamań. O powodach mało kto mówi.
A ludzie kradną z biedy. Kiedyś złotówka była coś warta, dzisiaj jest to dramat. Wartość pieniędzy, na skutek działalności pisowskich idiotów, spada na łeb na szyję.
Co robi w tym czasie PiS? Zajmuje się ideologią: aborcja, religia – to ich główne priorytety.