Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w ostatnich wypowiedziach ponownie podkreślił, iż Polska będzie niezmiennie wspierać politykę sankcyjną wobec Federacji Rosyjskiej. Jak zaznaczył, kolejne pakiety sankcji przygotowywane na forum Unii Europejskiej są absolutnie konieczne, a ich skuteczność zależy od determinacji całej wspólnoty.
– „Polska popiera kolejne pakiety sankcyjne. Mam nadzieję, iż wszystkie siły polityczne w Polsce zrozumieją wreszcie, iż jednomyślność nie zawsze jest korzystna, bo to, iż w dziedzinie sankcji mamy wymóg jednomyślności sprawia, iż niektórzy rosyjscy oficjele czy firmy łamiące prawo pozostają bezkarne” – powiedział szef polskiej dyplomacji.
Sikorski podkreślił, iż obecny system, w którym decyzje sankcyjne wymagają pełnej zgody wszystkich państw członkowskich, staje się często hamulcem skutecznych działań wobec Moskwy. Według niego, każde weto czy opóźnienie osłabia wspólnotowy przekaz i daje Kremlowi czas na omijanie restrykcji.
Minister przypomniał także, iż sankcje gospodarcze, technologiczne i personalne są jedynym realnym narzędziem nacisku na rosyjskie władze, które prowadzą wojnę przeciwko Ukrainie i destabilizują Europę. – „Rosję trzeba izolować i konsekwentnie nakładać kolejne sankcje, aż do momentu, gdy zrozumie, iż agresja się nie opłaca” – dodał.
Polska od początku wojny w Ukrainie należy do grupy państw najostrzej domagających się twardej polityki wobec Rosji. W Warszawie panuje przekonanie, iż tylko pełna solidarność Zachodu, połączona z dalszymi dostawami broni i presją gospodarczą, może zatrzymać rosyjską agresję.