Rosja odpowiedziała Donaldowi Trumpowi: - Oczywiście bardzo uważnie obserwujemy całą retorykę, wszystkie wypowiedzi. Uważnie rejestrujemy wszystkie niuanse, pozostajemy gotowi do dialogu - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jak zaznaczył, celem jest dialog oparty na wzajemnym szacunku, który według Rosji panował podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa. - Czekamy na sygnały, które jeszcze nie nadeszły - dodał.
REKLAMA
Groźby prezydenta USA: Donald Trump wezwał Rosję do zakończenia wojny w Ukrainie i zagroził, iż w przeciwnym razie zostaną nałożone nowe sankcje i cła na rosyjski eksport do USA. "Zakończmy tę wojnę. (...) Możemy to zrobić w prosty lub trudny sposób, a prosty sposób jest zawsze lepszy. Nadszedł czas, aby 'zawrzeć porozumienie'. Nie powinno być więcej ofiar" - argumentował prezydent USA.
Relacje Donalda Trumpa z Rosją: Prezydent USA podkreślał w swoim wpisie, iż "nie chce zaszkodzić" Rosji. "Kocham naród rosyjski i zawsze miałem bardzo dobre relacje z prezydentem Putinem" - zapewnił Donald Trump i stwierdził, iż "nie można zapominać, iż Rosja pomogła USA wygrać II wojnę światową, tracąc przy tym 60 mln ludzi". "Biorąc to wszystko pod uwagę, zamierzam wyświadczyć Rosji, której gospodarka upada, i prezydentowi Putinowi bardzo dużą przysługę" - napisał Donald Trump.
Artykuł aktualizowany