Nowelizacja dotyczy zmian w wykonywaniu mandatu posła i senatora. Projekt ustawy został przygotowany z inicjatywy posłów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050-TD oraz PSL-TD. Podczas głosowania projekt uzyskał poparcie 236 posłów, przeciwko głosowało 203. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Co zmieni "lex Romanowski"?
Nowelizacja wprowadza przede wszystkim zasadę, iż poseł lub senator, wobec którego zastosowano postanowienie o tymczasowym areszcie, zostanie pozbawiony prawa do uposażenia. Ponadto zakaz wykonywania praw i obowiązków związanych z mandatem będzie dotyczyć także tych parlamentarzystów, wobec których wydano postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztu jeszcze przed wejściem w życie ustawy.
Oznacza to, iż parlamentarzyści w takiej sytuacji nie będą mogli wykonywać działalności w terenie, w tym korzystać z prawa do interwencji czy dostępu do informacji. Ponadto stracą prawo do diety parlamentarnej.
Romanowski twarzą nowej ustawy
Nowelizacja potocznie nazywana jest "lex Romanowski". Pochodzi od nazwiska byłego wiceministra sprawiedliwości i posła Prawa i Sprawiedliwości Marcina Romanowskiego.
Od grudnia ubiegłego roku polityk jest na Węgrzech. Uciekł z kraju po tym, jak Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nakazał jego tymczasowe aresztowanie w związku z zarzutami o nieprawidłowości przy wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Po tym, jak policja nie znalazła Romanowskiego w Polsce, 19 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania (ENA). Prokuratura postawiła Romanowskiemu 11 zarzutów, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przywłaszczenie 107 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.