Marcin Romanowski, niegdyś wiceminister sprawiedliwości ma spore kłopoty z prawem. Śledczy chcieliby porozmawiać z nim na temat Funduszu Sprawiedliwości. Problem w tym, iż Romanowskiego nie ma w Polsce.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Nie, nie ukrywam się. Inna sprawa, iż takie zewnętrzne spojrzenie na piekiełko zorganizowane przez Tuska i jego ludzi w Polsce, daje pewien rodzaj wytchnienia dzięki akademickiej perspektywie – zapewnia Romanowski.
– Stoję na stanowisku, iż te zarzuty są absurdalne, a połowę z nich, tylko na poziomie analizy norm prawnych, można wyrzucić do kosza. Łącznie z zarzutem działania w zorganizowanej grupie, który został postawiony tylko po to, żeby wywołać efekt medialny i fałszywie uzasadnić areszt – mówił dalej w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Romanowski ma się stawić w prokuraturze 15 października. Dotrze czy nie dotrze?

1 rok temu







![Nowa ustawa o opiece ma mylący tytuł. Nie przewiduje żadnych nowych świadczeń dla opiekunów albo osób niepełnosprawnych, seniorów, osób samotnych [projekt]](https://g.infor.pl/p/_files/38661000/paragraf-38661468.jpg)
![[OGŁOSZENIE] Poszukiwani świadkowie uszkodzenia samochodu marki BYD na os. Złote Łany](https://img.bielskiedrogi.pl/2025/12/d3785ec7f437649ce7080b3e2456ded5_b4e7.jpeg)


