Marcin Romanowski ponownie dał o sobie znać! Poseł-zbieg opublikował wpis, w którym broni Zbigniewa Ziobrę i atakuje Donalda Tuska. Jemu pozostało już jedynie marzyć Marcin Romanowski zadomowił się w Budapeszcie i w dalszym ciągu zgrywa bohatera przez internet. Polityk PiS od blisko roku ukrywa się na Węgrzech, gdzie uciekł po tym, jak usłyszał zarzuty w związku defraudacją ponad 100 milionów złotych z funduszu sprawiedliwości. Jedyne, co tak naprawdę mu pozostaje to liczyć na to, iż jakimś cudem Nowogrodzka zdoła odzyskać władzę, dzięki czemu ten będzie mógł wrócić w blasku chwały z banicji, na którą musiał się rzekomo udać w następstwie represji politycznych „reżimu Donalda Tuska”. Jego pragnienia widać dobitnie w najnowszym wpisie na X, w którym zachwycał się spotkaniem Zbigniewa Ziobry z premierem Węgier Viktorem Orbanem. Romanowski skleił na poczekaniu (wolnego czasu z pewnością mu nie brakuje) tekst na temat tego, jak to prawicowe ugrupowania odzyskują siłę nad Wisłą, aby ponownie przejąć resort sprawiedliwości. Wtedy takie osoby jak właśnie on czy chociażby Dariusz Matecki lub wspomniany wcześniej Zbigniew Ziobro z pewnością nie będą musiały się już przejmować poważnymi oskarżeniami, jakie ciążą nad nimi od dłuższego czasu. – Polska prawica odniosła ogromne zwycięstwo w wyborach prezydenckich. W odpowiedzi marionetkowy rząd Tuska,