Elżbieta Romanowska w ostatnim odcinku „Nasz nowy dom”przeżyła szok, gdy weszła do domu w niewielkiej wsi Michałówka. — A co tam jest? — zapytała, gdy zobaczyła drzwi do pomieszczenia, w którym miała znajdować się łazienka. Romanowska w szoku „Nasz nowy dom” to format, w ramach którego stacja remontowa „na żywo” remontuje stare zniszczone domy i mieszkania. Nowy odcinek reality show, który prowadzi Elżbieta Romanowska, kręcono w Michałówce – małej wsi na wschodzie Polski. Bohaterami tego epizodu byli państwo Agnieszka i Mieczysław oraz ich 14-letnia córka Justyna – rodzina, jak się okazało, żyła w naprawdę złych warunkach! Warto dodać, iż problemem nie było lenistwo bohaterów – pan Mieczysław walczy z nowotworem. Wspierają go żona i córka. Sytuacji rodzinnej nie poprawia dom, w którym mieszkają. Budynek miał dziurawe ściany, nieszczelne okna, nie było w nim łazienki z prawdziwego zdarzenia. Do tego dochodziły dwa stare piece kaflowe, które i tak z trudem ogrzewały dom. Romanowska postanowiła pomóc rodzinie, ale gwałtownie mocno się zdumiała – chodziło o jedno tajemnicze pomieszczenie. — A tam, co jest? — zapytała. I usłyszała straszną odpowiedź. — Komora, żeby łazienkę zrobić — dowiedziała się od pani Agnieszki. Miska do mycia Prowadząca „Nasz nowy dom” weszła do środka i zobaczyła,