2 miesięcy temu
Znany prawnik i poseł Roman Giertych złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego. Zawiadomienie dotyczy art. 231 par. 2 kodeksu karnego, który odnosi się do nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
Giertych twierdzi, iż Kaczyński miał pełną świadomość, iż członkowie partii związani z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą są zamieszani w kradzież funduszy z Funduszu Sprawiedliwości. Mimo tej wiedzy, Kaczyński nie powiadomił organów ścigania, chcąc uniknąć utraty dotacji przez swoją partię.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Roman Giertych: Zawiadomienie na J. Kaczyńskiego z art. 231 par.2 kk złożone. Miał świadomość, iż ziobryści kradną z FS, a nie zawiadomił organów ścigania chcąc uniknąć utraty dotacji przez PiS. Potem wysłał list, który znaleziony podczas przeszukania u Romanowskiego stanowi dowód jego winy.
Według Giertycha, Kaczyński nie tylko zaniedbał obowiązki wynikające z prawa, ale również aktywnie próbował ukryć całą sprawę. Dowodem na to ma być list wysłany przez Kaczyńskiego, który został znaleziony podczas przeszukania u ministra Michała Romanowskiego. Treść listu stanowi, według Giertycha, dowód na winę Kaczyńskiego.
Giertych podkreśla, iż złożenie zawiadomienia jest krokiem niezbędnym w celu ochrony praworządności i przejrzystości w funkcjonowaniu najwyższych urzędników państwowych. W jego opinii, brak reakcji na takie działania byłby równoznaczny z akceptacją bezprawia na najwyższych szczeblach władzy.
Giertych apeluje o natychmiastowe i rzetelne śledztwo, które wyjaśni wszelkie okoliczności związane z zarzutami wobec Kaczyńskiego.
