Roman Giertych ostro: nadszedł czas rozliczenia

3 tygodni temu
Zdjęcie: Roman Giertych ostro: nadszedł czas rozliczenia


Nadszedł czas rozliczeń. Rozliczani mogą krzyczeć, udawać choroby, oburzać się lub bezsilnie grozić ale wielkimi krokami zbliża się do PiS-u prawo i sprawiedliwość. Za budowanie systemu państwa autorytarnego gdzie bezkarna i uwłaszczona na majątku publicznym partyjna elita tuczy się na reszcie obywateli przychodzi im teraz płacić – pisze Roman Giertych.

W swej istocie PiS właśnie tym był: uwłaszczaniem pisowskich pseudoelit, które krok po kroku budowały system, którego obalenie byłoby bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Sprawa Zbigniewa Z. i jego gangu to jaskrawy, ale nie największy przykład tej bezprzykładnej grabieży. Największym gangiem PiS był sam PiS, a raczej grupa skupiona wokół Jarosława Kaczyńskiego. Z Funduszu Sprawiedliwości na media ukradziono niecałe dwieście milionów. Wczoraj w TVN mogliśmy usłyszeć jak na media powiązane z PiS: TV Republika i tv braci Karnowskich wypłacono setki milionów i to zaledwie w małym odcinku badanych podmiotów państwowych.

Jarosław Kaczyński gdy pisał swój list do Z. Ziobry protestując przeciwko używaniu pieniędzy z FS do kampanii wyborczej, to zrobil to dbając przede wszystkim o równe szanse kandydatów na listach PiS. Nie protestował on przeciwko wielkiej inwestycji 100 milionów w media ks. Michała O. bo przecież każdy z nich coś takiego robił. Martwił się w tym liście o to, iż za dużo posłów Ziobry znajdzie się w Sejmie.
Posłowie PiS mogli okradać budżet państwa i spółki państwowe na budowanie przewagi medialnej bo to się mieściło w celach całej partii. Rozdawanie wozów strażackich po okręgach w ramach kampanii już jednak zaburzało szanse poszczególnych kandydatów i powodowało kwasy wewnętrzne. To dlatego Kaczyński interweniował.

Tym wszystkim, którym się wydaje, iż mogli okradać podatników aby budować zaplecze medialne chciałbym jasno i spokojnie powiedzieć: już wiecie iż nie jesteśmy fujarami. Każdy z was, jeszcze przed wyborami w 2027, będzie musiał zmierzyć się z odpowiedzialnością za te złodziejstwa: chyba iż pójdzie na współpracę jak Tomasz Mraz, który za prawdę kupił sobie drugie życie. o ile ktoś myśli, iż pozwolimy na to, aby setki milionów ukradzionych Polsce pieniędzy pracowało dla złodziejskiej partii w kampanii 2027, to się głęboko myli.

Jako szef Zespołu KO ds. Rozliczenia PiS zapowiadam, iż w ciągu następnych 12 miesięcy zajmiemy się przede wszystkim inicjowaniem odpowiedzialności za wyprowadzone pieniądze na media. I w ogóle mnie nie obchodzą te prowadzone seriami brutalne ataki na moje dobre imię, publikowanie taśm ukradzionych Pegasusem, powtarzanie po tysiąckroć kłamstw Ziobry na temat mojej pracy adwokackiej, wymyślanie mi od koni itp. To nieprzyjemne, ale zrozumiałe zawodzenie. Mamy świetnego i odważnego prokuratora generalnego, sprawczy rząd, mamy zdeterminowaną koalicję, która wczoraj pokazała, iż działa jak jedna pięść. Nie pozwolimy zrobić złodziejom z PiS użytku w kampanii z pieniędzy ukradzionych Polakom. Nie liczcie na to.

Pan Ziobro liczył, iż jesteśmy fujarami i się przeliczył. Został teraz więźniem Węgier, a prędzej czy później wróci do Polski tak ja wrócił Wielki Bu – w kajdankach. Taki los czeka każdego pisowskiego złodzieja. Nadszedł bowiem wreszcie czas rozliczenia – podsumowuje Roman Giertych.

Idź do oryginalnego materiału