Roman Giertych może otrzymać policyjną ochronę. Powodem są groźby PiS

Zdjęcie: Roman Giertych może otrzymać policyjną ochronę. Powodem są groźby PiS

Roman Giertych może otrzymać policyjną ochronę. Powodem są groźby, które poseł Koalicji Obywatelskiej otrzymuje od kilku dni, po tym jak w Sejmie zaatakował go Jarosław Kaczyński ze swoimi posłami. Jak informują media, o ochronę dla Giertycha wystąpił niedawno szef Naczelnej Rady Adwokackiej. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak ma spotkać się z politykiem, by podjąć decyzję w tej sprawie.

Ostatnie wydarzenia w Sejmie, gdzie doszło do ataku na Giertych w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego i jego posłów, przyczyniły się do pojawienia się pogróżek wobec niezłomnego adwokata. Jarosław Kaczyński zarzucił Giertychowi powiązanie ze śmiercią Barbary Skrzypek, byłej pracownicy klubu PiS. Po tych oskarżeniach grupa posłów PiS publicznie nazwała Giertycha „mordercą”, co doprowadziło do przerwania obrad Sejmu. Giertych zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji karnych wobec posłów PiS a Kaczyński i jego pomagierzy zostali ukarani odebraniem części uposażenia.

Teraz pojawiły się pogróżki i groźby śmierci. Minister Siemoniak zapowiedział, iż decyzja w sprawie przyznania ochrony dla Romana Giertycha zapadnie w najbliższych dniach, po zapoznaniu się z wszystkimi okolicznościami oraz konsultacjach z samym zainteresowanym. Tymczasem atmosfera wokół sprawy pozostaje napięta. Z podobnymi groźbami walczy także prokurator Ewa Wrzosek, prowadząca sprawę Barbary Skrzypek. Wrzosek, po licznych groźbach pod swoim adresem, już wcześniej otrzymała policyjną ochronę. Obawia się ona ataków inspirowanych kampanią nienawiści prowadzoną przez osoby publiczne oraz polityków PiS i Suwerennej Polski.

Giertych i Wrzosek, twarz rozliczeń PiS, są nieustająco obiektem kampanii nienawiści prowadzonej przez ludzi Kaczyńskiego. Ochrona jest tu niezbędna dopóki ostatnie winny pisowiec nie znajdzie się w więzieniu.

źródło: Onet