Roman Giertych idzie na wojnę z ludźmi Ziobry i CBA. Politycy, prokuratorzy, agenci i dziennikarze – wszyscy mieli działać jak mafia!

1 tydzień temu
Zdjęcie: Roman Giertych idzie na wojnę z ludźmi Ziobry i CBA. Politycy, prokuratorzy, agenci i dziennikarze – wszyscy mieli działać jak mafia!


„Składam do Prokuratury Krajowej wniosek o zmianę kwalifikacji prawnej czynów popełnianych przy okazji używania programu Pegasus na zorganizowaną grupę przestępczą, czyli art. 258 kodeksu karnego” – ogłosił Roman Giertych.

To nie jest zwykły wpis prawnika — to prawdziwa bomba polityczna. W jednym zdaniu Giertych stawia w stan oskarżenia całe środowisko, które przez lata wykorzystywało Pegasusa do podsłuchiwania opozycji, adwokatów i dziennikarzy.

„To była mafia podsłuchowa”

W ocenie Giertycha, nie chodzi o jednostkowe nadużycia czy błędy systemu. On mówi wprost:
„Wszyscy uczestniczący w tych działaniach prokuratorzy, agenci CBA, politycy PiS oraz quasi-dziennikarze publikujący nielegalnie zgromadzone nagrania powinni mieć zarzuty z tego paragrafu. Ich cel był bowiem jeden: wspierać PiS poprzez używanie nielegalnych programów do zbierania haków.” Według niego, to nie była walka o bezpieczeństwo państwa, ale o utrzymanie władzy. Podsłuchiwano, by szantażować i kompromitować przeciwników.

Pegasus – narzędzie politycznego terroru

Pegasus miał być systemem do walki z przestępczością. W praktyce – jak twierdzi Giertych – stał się narzędziem politycznego terroru.
Podsłuchiwano prawników, dziennikarzy, liderów opozycji – wszystkich, którzy mogli zagrozić władzy.

To nie przypadek, iż właśnie teraz Giertych domaga się nowych kwalifikacji prawnych. Jak przypomina, w 2014 roku brak odwagi prokuratury przy aferze taśmowej Falenty doprowadził do powrotu PiS do władzy.

„Wtedy nie zastosowano art. 258 wobec Falenty i kelnerów. W efekcie wrócił PiS. Mam nadzieję, iż obecne kierownictwo prokuratury, świadome ówczesnych błędów, zachowa się inaczej.”

„Łamali konstytucję i tajemnice zawodowe”

Giertych nie przebiera w słowach:
„Członkowie tej zorganizowanej grupy przestępczej łamali konstytucyjnie zagwarantowane prawo do prywatności, tajemnice adwokackie i obrończe, a także tajemnicę państwową – wszystko po to, aby bronić układu politycznego, w którym się znaleźli.”

To najpoważniejsze oskarżenie, jakie dotąd padło w sprawie Pegasusa. jeżeli prokuratura potraktuje ten wniosek poważnie – mogą ruszyć śledztwa wobec najważniejszych ludzi dawnego obozu władzy i droga do delegalizacji PiS zostanie otwarta.

Idź do oryginalnego materiału