GMINA OSTRÓDA. Nie tylko opady śniegu, ale również rolnicze protesty utrudniają we wtorek jazdę kierowcom w okolicach Ostródy. Rolnicy na drogach manifestują swoje niezadowolenie i protestują przeciwko umowie Mercosur.
Z protestującymi na drogach rolnikami spotkał się m.in. Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda / Fot. Marcin TchórzW blisko 200 lokalizacjach w kraju zaplanowane zostały protesty rolników przeciwko umowie Mercosur, która ma określić zasady handlu z krajami z bloku państw Ameryki Południowej (Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Boliwia i Urugwaj).
Zgodnie z umową mają zostać ustanowione preferencje celne dla niektórych produktów rolnych z państw Mercosur: mowa o wołowinie, drobiu, nabiale, cukrze i etanolu. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji Unia Europejska planuje podpisać umowę w połowie stycznia 2026 roku. Do zablokowania umowy niezbędna jest mniejszość blokująca, czyli cztery kraje.
Protestujących rolników można spotkać w okolicach węzła drogowego Ostróda Południe / Fot. Marcin TchórzW związku z tym polscy rolnicy w przedostatni dzień 2025 roku wyjechali na drogi i manifestują swoje niezadowolenie na okoliczność przyszłorocznych unijnych planów. Jak podkreślają protestujący ich celem nie jest utrudnianie życia innym użytkownikom polskich dróg. – W ten sposób wyrażamy swoje niezadowolenie w kierunku polskiego rządu w związku z planami rychłego podpisania umowy Mercosur – powiedział jeden z rolników protestujących na drodze w okolicach węzła Ostróda Południe.
Protestujących odwiedził wójt gminy Ostróda Bogusław Fijas. – Chciałem w ten sposób zaakcentować, iż solidaryzuję się z naszymi rolnikami, rozumiem ich niepokój i również nie popieram planów zawarcia umowy Mercosur – powiedział Bogusław Fijas.









