Rodzina herszta PiS przybyła do Polski z Rosji. Kaczyński kłamał o roli swojej matki w Powstaniu Warszawskim

2 tygodni temu

Jak Rosjanie zostali Polakami.

Prezes PiS z pomocą IPN i NBP próbuje stworzyć kult swojego brata. Wcześniej to samo próbował zrobić z własną matką.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jarosław Kaczyński wykorzystywał zmyśloną historię swojej matki w kampanii wyborczej. Politycy PiS i ich medialni lokaje przekonywali, iż Jadwiga Kaczyńska była uczestniczką Powstania Warszawskiego.

W rzeczywistości Kaczyńska nie brała w nim choćby udziału!

Fałszywą informację o przeszłości matki prezesa PiS przedstawiono m.in. w TVP, w spocie wyborczym. W bliskim PiS tygodniku „Wprost” sam Jarosław Kaczyński przekonywał, iż jego matka była powstańcem.

„Tymczasem Jadwiga Kaczyńska nie tylko nie brała udziału w powstaniu, ale w ogóle nie było jej wówczas w stolicy. Jeszcze przed wybuchem wojny jej rodzice – państwo Jasiewicz – wysłali ją wraz z siostrą do rodziny mieszkającej w Starachowicach, skąd wróciła dopiero po wyzwoleniu” – ujawniła dziennikarka Bianka Mikołajewska.

Sprawę potwierdzili bliscy przyjaciele Jadwigi Kaczyńskiej – np. Barbara Winklowa.

– W 1941 r. Jadwiga wstąpiła do konspiracyjnego harcerstwa. Otrzymała pseudonim „Bratek”. Dziewczyny z zastępu Zioła, do którego należała, przygotowywane były do roli łączniczek. Jednak żeby pełnić tę funkcję, musiały mieć ukończone 16 lat. Jadwiga miała wówczas 14. Po przyspieszonym kursie medycznym skierowano ją więc do pomocy w starachowickim szpitalu – dodaje red. Mikołajewska.

Co zabawne, Kaczyński nie miał oporów i kłamał w mediach, iż jego matka jako sanitariuszka brała udział w akcji „Burza”.

– Częściej bracia Kaczyńscy dorabiali jej jednak kartę powstańca. W 2004 r., podczas uroczystych obchodów rocznicy zrywu, organizowanych pod patronatem prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego, Jadwiga Kaczyńska występowała w charakterze jego bohaterki. W miejskich autobusach i tramwajach rozlepiono wówczas plakaty z powstańczymi wierszami. Biuro prezydenta miasta informowało, iż wyboru wierszy dokonali powstańcy warszawscy – między innymi Jadwiga Kaczyńska – opisuje red. Mikołajewska.

Co ciekawe, wódz PiS lubi pozować na „Prawdziwego Polaka”. Jego media i poddani z partii przedstawiają go jako „żoliborskiego inteligenta”.

A jak jest naprawdę? Okazuje się, iż żoliborska – czy szerzej mówiąc – warszawska historia rodziny Kaczyńskiego sięga jednak tylko dwóch pokoleń wstecz.

– Pradziadkowie Braci pochodzili z Kresów – z Odessy i Galicji. Mówili raczej po rosyjsku niż po polsku. Dziadek Jadwigi (po mieczu) był rosyjskim pułkownikiem. Wedle rodzinnej legendy w nieznanych okolicznościach został polskim generałem. Jak twierdzi Jarosław Kaczyński, „zaginął w zawierusze rewolucji październikowej, ale już w polskiej formacji. Być może na Syberii”. Także dziadek ojca po mieczu był oficerem carskiej armii, zasłużonym w wojnie turecko-rosyjskiej. Wiadomo o nim tylko, iż miał majątek w okolicach Łomży i tam ożenił się z miejscową dziewczyną – opisuje historię red. Bianka Mikołajewska w „Polityce”.

Podobnie wyglądała sytuacja w kolejnym pokoleniu – dziadków Jarosława Kaczyńskiego.

– W tym pokoleniu wszyscy kończyli rosyjskie szkoły. Rodzina babki ze strony ojca – Franciszki – miała spory majątek pod Odessą. Ona do Polski przyjechała po ślubie z Aleksandrem Kaczyńskim – wysoko postawionym urzędnikiem kolejowym. Najpierw osiedlili się w Grajewie pod pruską granicą. Tam urodził się ojciec Braci – Rajmund. (…) W 1927 r. rodzina przeniosła się na tereny obecnej Białorusi – do Baranowicz. Aleksander dostał tam posadę naczelnika ekspedycji węzła kolejowego. Franciszka zajęła się obrotem nieruchomościami – czytamy w „Polityce”.

Kaczyńscy na Żoliborz trafili za sprawą Aleksandra Jasiewicza – ojca matki prezesa PiS. Matka Kaczyńskich przyznała, iż był socjalistą.

Źródło: Polityka

Idź do oryginalnego materiału