Dziś mija rok od złożenia przeze mnie poselskiego projektu ustawy zakazującej hodowli zwierząt na futra, który przygotowałam wspólnie ze Stowarzyszeniem Otwarte Klatki
W tę rocznicę chcemy jasno powiedzieć: nie odpuszczamy, załatwimy tę sprawę do końca!
Przypominamy, co zakłada nasz projekt ustawy:
- Zakaz hodowli zwierząt na futra z 5-letnim okresem przejściowym;
- Sprawiedliwe odszkodowania w systemie degresywnym;
- Godne odprawy dla pracowników.
Ten projekt przeszedł drogę legislacyjną, którą przechodzą najlepsze projekty rządowe: od szerokich konsultacji społecznych po eksperckie analizy prawne i ekonomiczne. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w jego powstanie!
Obecnie Nadzwyczajna Komisja ds. Ochrony Zwierząt zajmuje się procedowaniem obywatelskiego projektu ustawy „Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt”. Ponad PÓŁ MILIONA Polek i Polaków podpisało się pod tym projektem ustawy – z szacunku do nich ten projekt ma pierwszeństwo.
Gdy tylko skończymy procedować projekt obywatelski chcę, aby Komisja przeszła do rozpatrzenia mojego poselskiego projektu
Nie demotywuje nas również wynik wyborów prezydenckich. Faktem jest, iż Rafał Trzaskowski byłby prostszym partnerem w sprawie projektów prozwierzęcych. Jednak nie boimy się widma weta i nie zamierzamy przed nim skapitulować!
Wierzę, iż miłość do zwierząt nie ma kolorów politycznych! Wierzę, iż wypracowanie dobrego porozumienia dla zwierząt jest możliwe, ponad wszelkimi podziałami. Właśnie do tego zamierzam dążyć, bo to już dawno czas na zakaz i czas skończyć z cierpieniem zwierząt i ludzi
Dziękuję wszystkim osobom, które nas wspierały i wspierają przez ten cały czas! Teraz prosimy Was o wsparcie, jak nigdy wcześniej – wspólnie mamy szansę zrobić tę robotę!
