To była scena jak z kabaretu, choć miała być uroczysta. Warszawski Plac Piłsudskiego, święto narodowe, mundury, orkiestra i powaga ceremonii. I on – Marcin Kierwiński, minister spraw wewnętrznych, który zamiast słów godnych urzędu zaserwował narodowi akustyczny dramat. Mija rok od tzw. „afery pogłosowej”, która ujawniła, iż w polskiej polityce nie trzeba pić, by się skompromitować – wystarczy mikrofon, wiatr i kompletne niezrozumienie, jak działa opinia publiczna. Trzy fakty, które przez cały czas mają znaczenie: Gdy minister „cedzi” słowa – Warszawa, Plac Piłsudskiego, 4 maja Była sobota, była uroczystość. Centralne obchody Dnia Strażaka, powaga ceremonii i oczekiwania na słowa wagi państwowej. Na mównicę
Rocznica “afery pogłosowej”. Marcin Kierwiński w potrzasku na wieki
wbijamszpile.pl 6 dni temu
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Rocznica “afery pogłosowej”. Marcin Kierwiński w potrzasku na wieki
Powiązane
Marsz medyków przeciw przemocy w Warszawie
16 minut temu
Kreml odpowiada Europie. Groźby ze strony Pieskowa
23 minut temu
Tragedia w Krakowie. W akademiku odkryto zwłoki
24 minut temu
Dwa ciała w akademiku. Tragedia w Krakowie
42 minut temu
Dramat w krakowskim akademiku. Nie żyją dwie osoby
50 minut temu
Polecane
Pilne! Dwa ciała w akademiku. Trwa akcja policji
26 minut temu
Ząbkowice Śląskie. Policjanci szukali zaginionego 81-latka
1 godzina temu
To nie był atak na lekarkę? Policja podała nowe fakty
1 godzina temu