Robert Raczyński oskarża TVN i Onet o zniesławienie. Będzie sądowy proces

pulslegnicy.pl 2 miesięcy temu

Wnioski, które dziś trafiły do Sądu Okręgowego w Legnicy dotyczą artykułów opublikowanych na portalu Onet.pl oraz programów wyemitowanych w TVN i TVN 24. Wynikało z nich, iż ABW w czasach PiS inwigilowało prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego, a zebrane w ten sposób materiały dowodziły, iż to bezwzględny polityk, robiący „biznesy na śmieciach” kosztem mieszkańców, któremu chodzi wyłącznie o zbicie majątku i politycznego kapitału. Wniosek skierował z powództwa prywatnego Robert Raczyński, a także gmina Lubina, która ucierpiała wizerunkowo na tych medialnych doniesieniach. Od wydawców, szefów redakcji i dziennikarzy gmina i Robert Raczyński domagają się kwoty miliona zł na cele społeczne oraz opatrzenia – krążących w sieci materiałów – informacją, iż zawierają nieprawdziwe dane, bezpodstawne sugestie i naruszają dobra osobiste wskazanych w nich osób.

– Zarówno w programach telewizyjnych, jak i internetowych publikacjach zrobiono ze mnie zdemoralizowanego alkoholika, łgarza, bandytę i złodzieja. Materiały były tak przerażające, iż mieszkańcy Lubina ze strachu powinni natychmiast uciec z miasta. Zbiegło się to w czasie z rejestracją list w wyborach samorządowych, kiedy chcieliśmy dotrzeć do naszych wyborców i przekonać ich do swojego programu. A przekaz dziennikarskich materiałów był taki, iż jestem chorym psychicznie człowiekiem, otoczonym bandą podobnych sobie ludzi. Nie chcę się żalić, ale to zabolało zarówno moją rodzinę, jak i współpracowników. Onet w dniu publikacji materiału miał ponad 20 mln odsłon, a Superwizjer emitowany jest w czasie najwyższej oglądalności TVN – mówił dziś na konferencji prasowej w Warszawie, prezydent Lubina Robert Raczyński.

W wyniku współpracy Łukasza Cieśli, Jacka Harłukowicza, Jakuba Stachowiaka i Macieja Kuciela w lutym Onet.pl opublikował tekst opatrzony tytułem „Afera na Dolnym Śląsku. PIS-owska ABW nielegalnie inwigilowała lidera Bezpartyjnych Samorządowców” a TVN i TVN24 wyemitowały Superwizjer pt. „Brudna Gra”. Zarówno w tekstach, jak i telewizyjnym programie wielokrotnie podane zostały dane osobowe prezydenta Lubina przedstawiając go, jako bezwzględnego polityka robiącego „biznesy na śmieciach” kosztem mieszkańców, któremu chodzi wyłącznie o zbicie majątku i politycznego kapitału. Miały temu towarzyszyć skandale i łamanie prawa.

Rzekomy agent ABW w rozmowie z Onetem twierdził, iż jego „propisowski” przełożony zlecił inwigilowanie Raczyńskiego. W związku z tymi doniesieniami koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zlecił przeprowadzenie kontroli w ABW. „Rzeczpospolita” twierdzi jednak, iż czynności wykazały, iż doniesienia medialne nie znajdują potwierdzenia w faktach, a funkcjonariusze ABW nigdy nie brali udziału w operacji opisanej przez Onet i TVN.

Szef lubińskiego samorządu zarzuca autorom publikacji i programów brak dziennikarskiej rzetelności.

– Dziewięcioletnie dziecko domyśliłoby się, iż te rzekome stenogramy to twór sztucznej inteligencji. Dlaczego miałbym pisać tysiące stron do współpracownika, z którym dzieli mnie ściana. Dziennikarze nie sprawdzili choćby czy dom, który pokazali w materiale, gdzie rzekomo miał być zainstalowany podsłuch, należy do mnie. W Lubinie większość osób wie, iż nie – mówił Robert Raczyński.

W złożonych wnioskach pozwanymi są TVN i Ringier Axel Springer Polska (wydawca Onetu), Jarosław Jabrzyk, naczelny Superwizjera, Bartosz Węglarczyk, naczelny Onetu oraz dziennikarze Maciej Kuciel i Jakub Stachowiak z TVN, a także Łukasz Cieśla i Jacek Harłukowicz z Onetu.

– Mam nadzieję, iż odpowiedź na pytanie, kto odniósł korzyści z publikacji tych materiałów przyniesie postępowanie prowadzone w tej sprawie przez Prokuraturę Okręgową w Legnicy. Być może miało przynieść to komuś korzyść polityczną, niewykluczone, iż finansową dziennikarzom albo biznesowi – dodaje Raczyński.

Jedna z wersji mówi o tym, iż publikacje Onetu i TVN to efekt zemsty firm zajmujących się odpadami, którym w przeszłości Raczyński zablokował możliwość budowy spalarni w Lubinie.

W konferencji prasowej prezydenta Roberta Raczyńskiego wzięli udział współautorzy materiałów Łukasz Cieśla i Maciej Kuciel. Odmówił on jednak odpowiedzi na ich pytania, bo jak stwierdził „są stroną w sprawie”.

W złożonych dziś do sądu wnioskach gmina Lubin i Robert Raczyński domagają od pozwanych solidarnie kwoty miliona zł na cele społeczne na rzecz Fundacji Centrum Psychoonkologii „Vivre” oraz Stowarzyszenia Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych „Równe Szanse” w Lubinie.

FOT. RED
FOT. RED
FOT. RED
FOT. RED
FOT. RED
FOT. RED
Idź do oryginalnego materiału