Robert Biedroń się tłumaczy. Chodzi o skandaliczny wpis ws. wizyty Nawrockiego w USA

1 miesiąc temu
Wpis Roberta Biedronia w mediach społecznościowych wywołał falę komentarzy i konieczność tłumaczeń ze strony europosła. Polityk już przeprosił za publikację. Poinformował także, kto miał dodać ten post. "Przepraszam. Wczorajszy wpis był nieudanym żartem jednego z moich asystentów, który usunąłem...
Idź do oryginalnego materiału