Rewolucja w L4 zatwierdzona przez rząd. Od stycznia 2026 roku pracowników w Polsce czekają istotne zmiany w zasadach korzystania ze zwolnień lekarskich.
Rząd przyjął projekt ustawy, który pozwoli pracownikowi na L4 sporadycznie odebrać telefon od szefa czy odpowiedzieć na maila, bez ryzyka utraty prawa do zasiłku chorobowego.
Nowe zasady zwolnień lekarskich
Zmiany wprowadzają doprecyzowanie pojęcia „praca zarobkowa” i określają, co oznacza „aktywność niezgodna z celem zwolnienia”. Dzięki temu pracodawca będzie mógł wymagać od pracownika wyłącznie sporadycznych czynności, które uzna za konieczne w wyjątkowych sytuacjach. przez cały czas jednak najważniejsze będzie zachowanie charakteru zwolnienia – pracownik ma prawo do odpoczynku i rekonwalescencji.
Elastyczność dla zatrudnionych
Nowe przepisy przewidują, iż osoba przebywająca na zwolnieniu będzie mogła pobierać zasiłek chorobowy, a jednocześnie podjąć pracę u innego pracodawcy, o ile lekarz stwierdzi, iż niezdolność dotyczy wyłącznie pracy na głównym etacie. To otwiera drogę do większej elastyczności, ale także do bardziej zróżnicowanego podejścia do pracy podczas choroby.
Dlaczego zmiany są potrzebne
Rząd tłumaczy, iż system L4 wymaga reformy, bo w tej chwili generuje ogromne koszty i obciążenia dla gospodarki. Miliony dni absencji rocznie oznaczają realne straty dla firm i instytucji. Nowelizacja ma ograniczyć nadużycia, a jednocześnie dać jasne wytyczne zarówno pracodawcom, jak i pracownikom.
Co to oznacza w praktyce
Pracownicy muszą przygotować się na większą elastyczność, ale też na możliwość, iż szef będzie oczekiwał od nich sporadycznego kontaktu w trakcie zwolnienia. Pracodawcy natomiast zyskają jasne przepisy określające granicę pomiędzy legalnym kontaktem a wymaganiem pracy. To zmiana, która ma dostosować system do realiów współczesnego rynku i zmieniających się oczekiwań obu stron.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl