Nowe przepisy opierają się na znaczącym podniesieniu kwoty wolnej od podatku – aż do 140 tys. zł na osobę. Dzięki temu podatnicy, zamiast oddawać część swoich zarobków fiskusowi, zatrzymają je dla siebie. W praktyce oznacza to średnio około tysiąca złotych oszczędności miesięcznie dla przeciętnej rodziny z dwojgiem dzieci.
Skala korzyści będzie jednak zróżnicowana. Rodziny o minimalnych dochodach mogą liczyć na dodatkowe 150 zł miesięcznie. Z kolei gospodarstwa domowe z wyższymi zarobkami odczują choćby 1400 zł ulgi w budżecie każdego miesiąca.
Kto skorzysta z ulgi 1000 plus
Projekt skierowany jest do rodzin wychowujących co najmniej dwoje dzieci. Program obejmie dzieci w różnym wieku – od najmłodszych, przez młodzież uczącą się do 25. roku życia, aż po dorosłe osoby pobierające rentę socjalną lub zasiłek pielęgnacyjny.
Jednocześnie z ulgi wyłączono określone grupy podatników. Nie skorzystają z niej osoby rozliczające się podatkiem liniowym, podatnicy osiągający dochody powyżej miliona złotych rocznie objęci daniną solidarnościową, a także rodziny z jednym dzieckiem i osoby bezdzietne. Limit dochodowy uprawniający do korzystania z programu ustalono na 280 tys. zł rocznie.
Prezydent Nawrocki o polityce prorodzinnej
Podczas prezentacji projektu prezydent Karol Nawrocki zaznaczył, iż ulga podatkowa 1000 plus to element szerszej strategii państwa: – Wzmacnianie kondycji finansowej rodzin poprzez odpowiednie dostosowanie przepisów podatkowych jest istotnym elementem polityki prorodzinnej państwa. Ulgowe i preferencyjne rozwiązania w systemie podatkowym stanowią wyraz uznania dla roli rodziców w wychowaniu młodego pokolenia, a jednocześnie pozwalają na lepsze zabezpieczenie potrzeb dzieci i zapewnienie im adekwatnych warunków rozwoju.
Chociaż projekt ustawy został podpisany, rodziny będą musiały uzbroić się w cierpliwość. Nowe zasady będą obowiązywać dopiero przy rozliczeniu dochodów za 2026 rok. To oznacza, iż pierwsze realne oszczędności pojawią się dopiero w roku 2027.
Dlaczego 1000 plus jest inne niż wcześniejsze programy
Dotychczasowe wsparcie dla rodzin miało zwykle formę bezpośrednich przelewów, jak w przypadku popularnego 500 plus. Tym razem państwo stawia na ulgi podatkowe. Oznacza to, iż rodzice zachowają część pieniędzy, które normalnie trafiłyby do fiskusa. W efekcie program ma charakter bardziej stabilny i długofalowy, pozwalając planować domowe finanse z większym spokojem.