Nowy rok przyniesie znaczące zmiany w zasadach korzystania z ulgi termomodernizacyjnej, która dotychczas pomagała właścicielom domów w modernizacji systemów grzewczych. Od 1 stycznia 2025 roku osoby planujące instalację pieców gazowych i olejowych stracą możliwość skorzystania z tej formy wsparcia. Jednocześnie rząd rozszerza katalog inwestycji objętych ulgą o magazyny energii, co ma zachęcić do inwestowania w odnawialne źródła energii.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Ulga termomodernizacyjna pozostaje atrakcyjnym wsparciem finansowym, pozwalającym na odliczenie do 53 tysięcy złotych na osobę, a w przypadku małżeństw choćby 106 tysięcy złotych. Przy rozliczeniu w drugim progu podatkowym oznacza to możliwość uzyskania zwrotu choćby 33 920 złotych. Program przez cały czas obejmuje szereg inwestycji, w tym docieplenie budynku, wymianę okien i drzwi, instalację paneli fotowoltaicznych, pomp ciepła czy systemów wentylacyjnych z odzyskiem ciepła.
Osoby planujące zakup pieca gazowego mają czas tylko do końca 2024 roku na realizację inwestycji i uzyskanie wszystkich niezbędnych dokumentów. Po tym terminie ulga będzie dostępna wyłącznie dla rozwiązań bardziej przyjaznych środowisku. To część szerszej strategii rządowej mającej na celu wypełnienie zobowiązań klimatycznych Polski i promocję rozwiązań ograniczających emisję gazów cieplarnianych.
Społeczne skutki tych zmian mogą być bardzo złożone. W pierwszej kolejności można spodziewać się wzrostu nierówności społecznych, gdyż bardziej ekologiczne rozwiązania, takie jak pompy ciepła czy instalacje fotowoltaiczne, są zwykle droższe niż piece gazowe. Rodziny o niższych dochodach mogą mieć trudności z dostępem do tych technologii, choćby przy wsparciu ulgi podatkowej.
Zmiany mogą również wpłynąć na rynek pracy w branży instalacyjnej. Firmy specjalizujące się w montażu pieców gazowych będą musiały przekwalifikować swoich pracowników i przestawić się na nowe technologie. Może to prowadzić do tymczasowego wzrostu bezrobocia w niektórych segmentach rynku, przy jednoczesnym zwiększeniu zapotrzebowania na specjalistów od odnawialnych źródeł energii.
W dłuższej perspektywie nowe przepisy mogą przyczynić się do zmiany świadomości ekologicznej społeczeństwa. Wykluczenie pieców gazowych z ulgi termomodernizacyjnej może skłonić więcej osób do głębszego zainteresowania się odnawialnymi źródłami energii i ich wpływem na środowisko. To z kolei może prowadzić do szerszych zmian w zachowaniach konsumenckich i większego nacisku na zrównoważony rozwój w innych obszarach życia.