Resort kultury przegrał w sądzie z Sakiewiczem. Minister musi przeprosić TV Republika

3 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał publiczne przeproszenie ministrowi kultury Telewizji Republika za naruszenie dóbr osobistych i blokowanie dostępu do informacji. Sprawa skupia się wokół działań byłego szefa resortu, Bartłomieja Sienkiewicza, który w czasie organizowanych przez ministerstwo konferencji nie wpuszczał na nie pracowników mediów Sakiewicza.
W styczniu 2024 roku reporter TV Republika nie został wpuszczony na konferencję ówczesnego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. Nie była to jednorazowa sytuacja. W tej sprawie władze stacji skierowały do sądu pozew. Na początku lipca Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, iż resort kultury musi przeprosić TV Republika. Ministerstwo z kolei oświadczyło, iż "rozważy możliwość wniesienia apelacji po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia wyroku". Treść uzasadnienia została opublikowana w środę 21 sierpnia.
REKLAMA


Zobacz wideo Michał Wawer w sprawie Babiarza: Zamiast TVPiS mamy TVPlatforma, żądamy dymisji władz TVP


Resort kultury przegrał w sądzie z TV Republika. Minister musi przeprosić
"Minister występujący w roli organizatora konferencji prasowej posiada przymioty autorytetu, od którego oczekuje się, iż będzie wygłaszał tezy sprawdzone, potwierdzone i prawdziwe. Powyższe pozostaje najważniejsze zwłaszcza w odniesieniu do przemian politycznych i rządowych (...). Każda osoba piastująca tak istotny i znaczący urząd, jak kierownik danego ministerstwa, powinna dbać o rzetelność i klarowność podejmowanych przez siebie działań, również poprzez dopuszczanie przedstawicieli wszystkich mediów do udziału w organizowanych przez siebie konferencjach prasowych. Działanie przeciwne, co słusznie zauważyła powódka, może nieść cechy dyskryminacji, cenzury, braku wolności słowa i wolności wypowiedzi" - napisała orzekająca w tej sprawie sędzia Monika Włodarczyk cytowana przez Wirtualnemedia.pl.
Decyzją sądu minister kultury i dziedzictwa narodowego zobowiązany jest złożyć oświadczenie, w którym oficjalnie przeprosi TV Republikę za to, iż wielokrotnie odmawiano mediom Sakiewicza udziału w konferencjach prasowych zwołanych przez byłego szefa resortu. "Działanie to naruszyło dobra osobiste Telewizji Republika S.A. w postaci dostępu do informacji" - brzmi fragment treści oświadczenia.


Sienkiewicz nie wpuścił pracowników Sakiewicza na konferencję. "Instytucja złodziei"
Przypomnijmy, po tym, jak na początku roku Bartłomiej Sienkiewicz zabronił udziału w konferencjach prasowych ministerstwa pracownikom TV Republika, pojawiło się sporo kontrowersji. W lutym szef resortu zdecydował się zająć stanowisko w tej sprawie. - W czasie, kiedy posłowie PiS-u i dawne władze telewizji publicznej siłowo zajmowały gmachy należące do TVP, Telewizja Republika korzystała nielegalnie ze sprzętu, z pomieszczeń, ze studiów, a także ze znaków towarowych należących do TVP. W tej sprawie są wystosowane przedsądowe roszczenia. Co tu dużo mówić, póki nie będę miał pewności, iż ta instytucja to instytucja dziennikarska, a nie instytucja złodziei, nie widzę żadnego powodu, żeby zapraszać tych przedstawicieli na moje konferencje - mówił ówczesny szef resortu kultury Bartłomiej Sienkiewicz.
Doniesieniom ministra zaprzeczył w mediach społecznościowych szef TV Republika Tomasz Sakiewicz. "Nigdy nielegalnie nie korzystaliśmy z mienia TVP. W budynku TVP info przebywaliśmy wyłącznie na zaproszenie kierownictwa tej instytucji, nie korzystaliśmy z ich sprzętu, wręcz przeciwnie, choćby użyczyliśmy dziennikarzom TVP nasz sprzęt" - tłumaczył.


Rząd nie chce TV Republika na konferencjach
Ministerstwo kultury nie jest jedynym resortem, który ma problem z obecnością na swoich konferencjach pracowników TV Republika. Nie dostali oni akredytacji między innymi na konferencję prasową ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa, która odbyła się w środę (21 sierpnia) przed południem na stadionie PGE Narodowy.
Co więcej, ekipy reporterskie telewizji Sakiewicza od miesięcy nie są wpuszczane także na konferencje organizowane przez kancelarię premiera. Złożono w tej sprawie interpelację poselską, na którą odpowiedział szef kancelarii premiera. Jak podkreślił, pracownicy TV Republika nie mają wstępu na konferencje, ponieważ "mimo wielokrotnych próśb o przestrzeganie standardów TV Republika zaczęła zakłócać przebieg spotkań organizowanych przez Centrum Informacyjne Rządu w KPRM".
Idź do oryginalnego materiału