Rerum Novarum — encyklika wolnych ludzi

niepoprawni.pl 2 godzin temu

O mo­ral­ny­ch ko­rze­nia­ch wol­ne­go ryn­ku

  Kie­dy Le­on XIII ogło­sił en­cy­kli­kę Re­rum No­va­rum w 1891 ro­ku, świat znaj­do­wał się w sa­mym środ­ku prze­my­sło­we­go prze­wro­tu. Fa­bry­ki ro­sły jak grzy­by po desz­czu, ma­szy­ny za­stę­po­wa­ły lu­dzi, a ro­bot­nik sta­wał się try­bem w bez­dusz­nej ma­chi­nie prze­my­słu. Li­be­ral­ny ka­pi­ta­li­zm po­zba­wio­ny ety­ki ry­wa­li­zo­wał z mark­si­zmem, któ­ry obie­cy­wał raj na zie­mi kosz­tem wol­no­ści.

  Wła­śnie w tę szcze­li­nę mię­dzy ka­pi­ta­li­zmem a so­cja­li­zmem wdar­ła się Re­rum No­va­rum. Pa­pież nie na­pi­sał trak­ta­tu eko­no­micz­ne­go, le­cz tek­st mo­ral­no-fi­lo­zo­ficz­ny — pró­bę zde­fi­nio­wa­nia „spraw no­wy­ch” (re­rum no­va­rum), ja­kie przy­nio­sła no­wo­cze­sno­ść. Bro­nił pra­wa wła­sno­ści pry­wat­nej, ale za­ra­zem przy­po­mi­nał, iż bo­gac­two zo­bo­wią­zu­je. Wska­zy­wał, iż pra­ca ma war­to­ść nie tyl­ko ryn­ko­wą, le­cz ludz­ką, a czło­wiek nie je­st na­rzę­dziem, tyl­ko oso­bą.

  By­ła to więc re­wo­lu­cja mo­ral­na, nie po­li­tycz­na. Re­rum No­va­rum stwo­rzy­ła pod­wa­li­ny ka­to­lic­kiej na­uki spo­łecz­nej — mo­ral­nej trze­ciej dro­gi, któ­ra nie stoi mię­dzy ka­pi­ta­li­zmem a so­cja­li­zmem, le­cz po­nad ni­mi. Uczy­ła, iż spo­łe­czeń­stwo moż­na urzą­dzić nie na wal­ce klas, le­cz na za­sa­dzie so­li­dar­no­ści i wza­jem­ne­go obo­wiąz­ku.

  To dla­te­go jej echo sły­chać do dziś: w de­ba­ta­ch o pra­cy, o wła­sno­ści, o god­no­ści czło­wie­ka wo­bec sys­te­mu. Bo każ­da epo­ka ma swo­je re­rum no­va­rum — swo­je „no­we spra­wy” — i w każ­dej trze­ba na no­wo przy­po­mnieć, iż czło­wiek ma war­to­ść więk­szą niż je­go uży­tecz­no­ść.

  Wbrew te­mu, co się dziś czę­sto są­dzi, Re­rum No­va­rum Le­ona XIII nie by­ła ma­ni­fe­stem so­cjal­nym, tyl­ko ape­lem o przy­wró­ce­nie mo­ral­no­ści w świe­cie go­spo­dar­ki. Pa­pież nie wzy­wał pań­stw do przy­mu­su, le­cz lu­dzi do su­mie­nia. Nie two­rzył pro­gra­mu re­dy­stry­bu­cji, tyl­ko przy­po­mi­nał o za­sa­da­ch, któ­re po­win­ny rzą­dzić wol­nym spo­łe­czeń­stwem: spra­wie­dli­wo­ść, od­po­wie­dzial­no­ść, so­li­dar­no­ść — ale za­wsze do­bro­wol­na.

  Bóg nie stwo­rzył czło­wie­ka, by był śrub­ką w ma­chi­nie ani nie­wol­ni­kiem sys­te­mu. Wol­no­ść i wła­sno­ść to dwa fi­la­ry tej sa­mej praw­dy: czło­wiek je­st oso­bą, nie na­rzę­dziem. Dla­te­go Le­on XIII bro­nił pra­wa do pry­wat­nej wła­sno­ści tak sa­mo sta­now­czo, jak pra­wa pra­cow­ni­ka do god­ny­ch wa­run­ków. Nie żą­dał, by pań­stwo co­kol­wiek „wy­rów­ny­wa­ło”, le­cz by czło­wiek sam — z wła­snej wo­li — po­stę­po­wał uczci­wie wo­bec in­ny­ch.

  Re­rum No­va­rum nie by­ła więc po­cząt­kiem „so­cjal­ne­go ka­to­li­cy­zmu”, le­cz je­go ko­rek­tą. Przy­po­mi­na­ła, iż nie da się na­pra­wić zła no­wo­cze­sne­go ka­pi­ta­li­zmu, two­rząc jesz­cze więk­sze zło — przy­mus pań­stwo­wy. Pa­pież wie­dział, iż mo­ral­no­ści nie da się za­de­kre­to­wać usta­wą. Da się ją tyl­ko za­szcze­pić w su­mie­nia­ch.

  Dla­te­go ten tek­st do dziś je­st waż­ny: bo po­ka­zu­je, iż po­rzą­dek spo­łecz­ny moż­na zbu­do­wać nie na przy­mu­sie, le­cz na wol­no­ści po­łą­czo­nej z cno­tą. I iż bez tej cno­ty każ­da wol­no­ść de­ge­ne­ru­je się w ego­izm, a każ­de pań­stwo — w ty­ra­nię. Re­rum No­va­rum to en­cy­kli­ka, któ­ra po­ka­zu­je, iż mię­dzy spo­łecz­ną na­uką Ko­ścio­ła a li­ber­ta­ria­ni­zmem nie ma sprzecz­no­ści — prze­ciw­nie, łą­czy je wspól­na wia­ra w wol­no­ść i od­po­wie­dzial­no­ść czło­wie­ka.

  Je­śli chce­sz zo­ba­czyć, jak te idee brz­mią dziś — w ję­zy­ku, któ­ry ro­zu­mie współ­cze­sny czło­wiek — się­gnij po „No­we Re­rum No­va­rum” z se­rii Kla­sy­ka ­Od­No­wa. To współ­cze­sna ad­ap­ta­cja te­go tek­stu, na­pi­sa­na pro­stym ję­zy­kiem i osa­dzo­na w re­alia­ch XXI wie­ku. Nie tyl­ko o hi­sto­rii idei, ale o tym, jak za­sa­dy Le­ona XIII mo­gą dziś po­móc nam oca­lić wol­no­ść, sens pra­cy i god­no­ść czło­wie­ka w epo­ce au­to­ma­ty­za­cji i biu­ro­kra­cji.

  Książ­ka w mo­jej ad­ap­ta­cji kosz­tu­je 19,90 zł plus 4,90 zł wy­sył­ka pocz­tą. Kon­takt do mnie na Te­le­gram: @gps65 lub SMS/What­sApp: +48 603 112 486

  Więk­szo­ść blo­ge­rów pro­si o po­sta­wie­nie im ka­wy za ich pra­cę — ja za­mia­st te­go pro­szę o kup­no ksią­żek w mo­jej księ­gar­ni Ide­oPo­lia. Je­śli ce­ni­sz mo­ją twór­czo­ść blo­ger­ską, ku­puj książ­ki w mo­jej ad­ap­ta­cji. Więcej o pierwszej z nich: ]]>https://gps65.neon24.net/post/182534]]>

Grzegorz GPS Świderski
]]>https://t.me/KanalBlogeraGPS]]>
]]>https://Twitter.com/gps65]]>

Idź do oryginalnego materiału