Reporterzy "Wyborczej" w odciętym przez powódź Lądku-Zdroju. "Widzimy, jak woda wdziera się do miasta"

6 dni temu
W Lądku-Zdroju w nocy z soboty na niedzielę woda wylewa się z impetem ze studzienek, na środku jezdni tworzą się gejzery. Strażacy zamykają kolejne ulice, wjazdy zagradzają. I proponują mieszkańcom ewakuację.
Idź do oryginalnego materiału