„Reporterka” Elżbieta Witek! Nie mogła sobie darować choćby w takich okolicznościach. „Myślą, jak dokopać PiS”

11 godzin temu
Widzowie TV Republika musieli przecierać oczy ze zdumienia. Posłanka PiS Elżbieta Witek nadawała z miejsca, gdzie doszło do powodzi. Elżbieta Witek nadaje! Mieszkańcy Jawora (woj. dolnośląskie) stali się ofiarami powodzi. Na miejscu, co oczywiste, są media, w tym TV Republika. Co jednak ciekawe, tę ostatnią stację reprezentowała chyba na miejscu Elżbieta Witek. Tak, ta posłanka PiS. Tak na poważnie: chodzi o to, iż była marszałek Sejmu relacjonowała sytuacje w miejscowości zupełnie jak rasowa reporterka. — Pani marszałek, jak wygląda sytuacja, gdzie pani jest? — pytał ją na wizji prowadzący program „Jedziemy” Michał Rachoń. — Jestem w swoim rodzinnym mieście, w Jaworze, rzeczywiście jesteśmy w miejscu, gdzie widać worki z piaskiem, widać Nysę, którą Niemcy nazwali Nysą szaloną, bo rzeczywiście potrafi być szalona — relacjonowała Witek. — Niepokój u naszych mieszkańców jest ciągle, bo tu niedaleko rzeki są domy. Ludzie przychodzą tu, patrzą na poziom tej rzeki. Ja byłam tu wczoraj wieczorem, ten nurt był bardzo wartki — relacjonowała z miejsca zdarzenia Witek. Chwaliła „ogrom pracy i ludzkiej solidarności”, i pomoc ze strony żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. – Rząd atakował żołnierzy WOT, dziś prosi ich o pomoc – nie mogła darować sobie kpiny. Tak, choćby w takim momencie! I dalej o
Idź do oryginalnego materiału