Dynamiczny wzrost liczby aut elektrycznych w Polsce
Na koniec września 2025 roku w Polsce zarejestrowanych było łącznie 112 478 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). W ciągu trzech kwartałów 2025 roku liczba ta wzrosła o 32 452 pojazdy, co stanowi wzrost o 82% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego – wynika z danych Licznika Elektromobilności prowadzonego przez PZPM i PSNM.
Ogólna liczba samochodów osobowych z napędem elektrycznym na polskich drogach wyniosła pod koniec września 2025 r. 202 593 sztuki. Wśród nich:
- 102 567 to samochody całkowicie elektryczne (BEV),
- 100 026 to auta hybrydowe typu plug-in (PHEV).
Liczba dostawczych i ciężarowych pojazdów elektrycznych osiągnęła 9 911, natomiast flota elektrycznych motorowerów i motocykli wzrosła do 27 083 sztuk. Rosła także liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych, która wyniosła 1 194 549 sztuk.
W segmencie autobusów zeroemisyjnych odnotowano 1 647 pojazdów, z czego 1 539 to autobusy elektryczne, a 108 – wodorowe.
Rozwój infrastruktury ładowania
Równolegle z rosnącą liczbą pojazdów elektrycznych rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec września 2025 r. w Polsce funkcjonowały 11 173 ogólnodostępne punkty ładowania:
- 35% stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC),
- 65% to wolne punkty prądu przemiennego (AC) o mocy do 22 kW.
Zmiany w programie „NaszEauto” i perspektywy wsparcia
Najważniejszą informacją w tym miesiącu jest ogłoszenie zmiany formuły programu „NaszEauto”. Niestety, według zapowiedzi strony rządowej, może być to ostatni program wsparcia. Pozostaje mieć nadzieję, iż w najbliższych latach znajdą się jednak środki na wsparcie rynku pojazdów zeroemisyjnych, bo jak wskazuje doświadczenie innych państw jest to obszar, gdzie dofinansowanie rządowe lub wprowadzenie przepisów zniechęcających do kupowania samochodów spalinowych np. przez firmy, jest najważniejsze dla rozwoju rynku pojazdów niskoemisyjnych. Bardzo dobrze, iż autorzy zmian wsłuchali się w głos branży i poprawki uwzględniły większość uwag zgłaszanych przez wszystkich graczy rynku – w tym PZPM. Teraz należy się zastanowić, w jaki sposób po zakończeniu dofinansowania, można będzie wspierać tę część rynku aby nie nastąpił tu raptowny spadek rejestracji
– mówi Jakub Faryś, Prezes PZPM.
Po apelu ze strony PSNM, NFOŚiGW zdecydował się wycofać z propozycji wykluczenia ze wsparcia z programu „NaszEauto” samochodów, od których został naliczony podatek celny. W naszej opinii taki zapis ograniczyłby pozytywne skutki rynkowe dopłat. Zmiany ostatecznie wdrożone w programie „NaszEauto” generalnie oceniamy pozytywnie. Jednak objęcie wsparciem dodatkowych kategorii pojazdów oraz rozszerzenie katalogu beneficjentów przy jednoczesnym obniżeniu budżetu do ok. 1,2 mld zł spowodują, iż środki przeznaczone na dofinansowanie wyczerpią się prawdopodobnie na długo przed oficjalnym terminem końcowym składania wniosków tj. 30 kwietnia 2026 r. Zwłaszcza, iż na obecnym etapie wykorzystano już prawie 50% obecnej alokacji, a pod koniec roku co do zasady odnotowujemy zwiększony popyt na nowe pojazdy
– mówi Jan Wiśniewski, Dyrektor Centrum Badań i Analiz PSNM.
Źródło: PSNM
