Rekordowe inwestycje w offshore: polska energetyka wiatrowa na Bałtyku może sięgnąć 900 mld zł

Polska liderem offshore w Europie

Tegoroczna konferencja Offshore Wind Poland 2025, organizowana przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW), była przełomowa dla sektora morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Po raz pierwszy branża mogła mówić nie tylko o wizjach i planach, ale o realnych, już zrealizowanych instalacjach na Morzu Bałtyckim.

„Polska jest dziś najgorętszym rynkiem offshore w całej UE. Pierwsze turbiny już stoją na Morzu Bałtyckim, wiele projektów zostanie sfinalizowanych już w przyszłym roku, posiadam wreszcie całą, niezbędną infrastrukturę. Największa i najcięższa robota jest już za nami, ale to nie jest nasze ostatnie słowo, bo ambicje i apetyty są znacznie większe”

– mówił Janusz Gajowiecki, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW).

Historyczny moment dla polskiego offshore

Uczestnicy konferencji podkreślali, iż uruchomienie pierwszych instalacji offshore to historyczny krok w kierunku budowy suwerenności energetycznej Polski oraz transformacji sektora energetycznego.

„Instalacje które dotychczas były ambitnym planem, na naszych oczach stają się rzeczywistością, a już za rok zielony prąd popłynie wreszcie do polskich domów i firm. To prawdziwa rewolucja w polskiej oraz europejskiej energetyce, bo w końcu nasze rozmowy nie dotyczą tylko wizji przyszłości, ale rzeczywistości, którą właśnie wspólnie tworzymy.”

– zaznaczyła Małgorzata Żmijewska-Kukiełka, prezes zarządu Fundacji Green Transition Hub.

Skala inwestycji i wpływ na gospodarkę

Według szacunków, inwestycje w polskie offshore mogą osiągnąć choćby 900 mld zł, przy pełnym wykorzystaniu potencjału 33 GW mocy na Bałtyku. Dla porównania, to trzykrotność planowanych nakładów na Centralny Port Komunikacyjny (CPK) wraz z infrastrukturą, a także kwota przewyższająca roczny PKB Litwy, Łotwy i Estonii łącznie.

Tak duże inwestycje mają nie tylko unowocześnić polską energetykę, ale także pobudzić rozwój gospodarczy, zwiększyć konkurencyjność oraz stworzyć tysiące nowych miejsc pracy.

„Kampania inwestycyjna w morskie farmy wiatrowe nie ma odpowiednika we współczesnej Polsce. To projekt pokazujący ambicję i odwagę w dążeniu do nowoczesności oraz największe przedsięwzięcie transformacji energetycznej w historii kraju. Da ono impuls rozwojowy, który unowocześni gospodarkę, zwiększy jej konkurencyjność, obniży rachunki za energię i stworzy tysiące miejsc pracy”

– wskazywał Janusz Gajowiecki.

Bezpieczeństwo energetyczne i niezależność

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, iż rozwój offshore to klucz do bezpieczeństwa energetycznego Polski i Europy, szczególnie w kontekście globalnych napięć i konieczności dywersyfikacji źródeł energii.

„Nie możemy jednego uzależnienia zastępować drugim. Niegdyś był to import paliw kopalnych z Rosji, dziś zaś, w obliczu globalnej wojny handlowej, nie możemy w stu procentach polegać na dostawach z innych części świata. Warto stawiać na dywersyfikację źródeł energii, własną infrastrukturę i technologie”

– podkreślała minister.

Nowa gałąź gospodarki i rosnący udział polskich firm

Branża offshore stawia na rozwój innowacyjnej gałęzi gospodarki opartej na polskich przedsiębiorstwach, naukowcach i dostawcach. Udział krajowych firm w projektach ma wzrosnąć z obecnych 20% do co najmniej 40%. Już teraz około 500 polskich przedsiębiorstw posiada kompetencje i potencjał do udziału w tym sektorze.

„Co więcej – stabilne dostawy taniej i zielonej energii z offshore to warunek dalszego rozwoju całego naszego kraju, jego innowacyjności i informatyzacji. Tylko w przeciągu najbliższych 5 lat zapotrzebowanie na energię w nowych sektorach wzrośnie o 250 proc., a mowa tu o fabrykach AI, magazynach danych, całej infrastrukturze mocy obliczeniowej”.

– powiedział Dariusz Standerski, sekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji.

Polska atrakcyjna dla inwestorów globalnych

Potencjał polskiego rynku offshore przyciąga inwestorów z całego świata. Dominic Szanto, dyrektor ds. zarządzania inwestycjami w Northland Power, podkreślił, iż Polska łączy duży rynek wewnętrzny, ambitne cele i przewidywalność regulacyjną.

„W Polsce i całym regionie Morza Bałtyckiego wyzwania łączą się z wielkimi możliwościami i perspektywami. To właśnie w tym miejscu w Europie łączą się czynniki istotne z punktu widzenia każdego inwestora: duży rynek wewnętrzny generujący popyt na energię, wielkie ambicje lokalnych władz i firm oraz przewidywalność wynikająca m.in. z członkostwa w Unii Europejskiej”

– wyjaśniał Dominic Szanto.

Nowe wyzwania i perspektywy rozwoju

Choć sektor morski świętuje sukcesy, przed branżą stoją kolejne wyzwania – zarówno inwestycyjne, jak i związane z bezpieczeństwem infrastruktury krytycznej, zagrożeniami kinetycznymi, cyberbezpieczeństwem oraz walką z dezinformacją.

„Świętujemy dziś sukces i przygotowujemy się do kolejnych, ale trzeba zaznaczyć, iż wynika on z wieloletniej, mozolnej pracy tysięcy osób i osiągniętego porozumienia na rzecz rozwoju offshore ponad politycznymi podziałami”

– podkreślał Bartosz Fedurek, prezes zarządu PGE Baltica.

Zobacz również:

• Morska energetyka wiatrowa kluczowa dla suwerenności energetycznej Polski – relacja z Offshore Wind Poland 2025
• W rachunek za offshore wchodzą CFD, rezerwa mocy i przyłącza. PSE: musimy rozmawiać o kosztach i bezpieczeństwie
• PGE Baltica chce wrócić do kontraktacji Baltica 3. „Rynek offshore się stabilizuje”
• Pierwsza partia monopali dla Baltica 2 gotowa. Offshore na Bałtyku wchodzi w nową fazę
• Pierwsza polska sekcja wieży offshore gotowa – Baltic Towers rozpoczyna nową erę morskiej energetyki wiatrowej

Źródło: PAP Media Room Biznes