Rekonstrukcja rządu na finiszu. Jeszcze dziś narada liderów koalicji

6 godzin temu

O godz. 18:00 liderzy koalicji rządzącej spotkają się na rozmowy w willi premiera przy ul. Parkowej w Warszawie - ustalił nieoficjalnie Polsat News. Według medialnych doniesień w środę dojdzie do zapowiadanej od tygodni rekonstrukcji rządu.

Poniedziałkowa rozmowa liderów koalicji dotyczyć będzie najważniejszych kwestii w sprawie podziału stanowisk. Według ustaleń nadchodząca rekonstrukcja rządu obejmie przede wszystkim zakończenie pracy przez kilku ministrów oraz połączenie poszczególnych resortów.

Marcin Kierwiński o rekonstrukcji rządu: Kwestia także nowych twarz

Jak stwierdził ostatnio w "Graffiti" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński, wciąż realizowane są rozmowy z koalicjantami, a "niektóre rzeczy będą decydować się do ostatniej chwili".

ZOBACZ: "Prawdziwą zmianą byłaby zmiana premiera". Zandberg grzmi o oszukaniu milionów

- Ten proces trwa tyle, żeby przedstawić nowy gabinet, który będzie skuteczniejszy od poprzedniego, będzie miał większy impet do rozwiązywania problemów Polaków - mówił Kierwiński, dodając iż obóz władzy znalazł się "w nowej sytuacji" po wyniku wyborów prezydenckich. Zaznaczył, iż w przypadku swojej przyszłości czeka na decyzję Donalda Tuska.

- Zawsze rekonstrukcja to jest kwestia także nowych twarzy - dodał.

Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska. Polacy zabrali głos w najnowszym sondażu

W sondażu przeprowadzonym przez IBRiS dla "Rzeczpospolitej" 21,5 proc. badanych stwierdziło, iż rekonstrukcja "raczej nie pomoże" wyjść z kryzysu politycznego, a "zdecydowanie nie pomoże" to opcja wybrana przez 37,8 proc. respondentów - łącznie to 59,3 proc.

ZOBACZ: Rekonstrukcja pomoże rządowi wyjść z kryzysu? Polacy zabrali głos

Niezdecydowanych było 9,4 proc. ankietowanych. 25,4 proc. uważa, iż rekonstrukcja "raczej pomoże", a 5,9 proc., iż "zdecydowanie pomoże".

Według ustaleń gazety, obecna rekonstrukcja rządu bywa w rządowych kręgach nazywana "ostatnią rekonstrukcją Tuska". Kolejna miałaby obejmować w 2026 r. również premiera i dawać nowy impuls, odświeżenie wizerunkowe na wybory do Sejmu. Z rozmów z ważnymi politykami PO i innych ugrupowań koalicyjnych wynika, iż z tym scenariuszem zaczyna się liczyć także sam Donald Tusk - pisze "Rz".

WIDEO: Minister oburzona decyzją prezydenta. "Rozpoczął nową misję, buduje patoprawicę"
Idź do oryginalnego materiału