Koalicjanci nie godzą się na szybką i głęboką rekonstrukcję rządu zapowiadaną od lutego przez Donalda Tuska i Krzysztofa Gawkowskiego - dowiaduje się Wirtualna Polska. Zmiany w rządzie będą musiały poczekać co najmniej do lipca. Pierwotny pomysł, by rząd był jednym z najmniejszych w Europie, staje pod znakiem zapytania.