Rekompensaty dla posiadaczy instalacji fotowoltaicznych. Uwaga, 1 czerwca mija istotny termin

9 miesięcy temu
Część ekspertów wskazuje, iż redukcja mocy fotowoltaicznych, z którymi mieliśmy do czynienia dwukrotnie w kwietniu, były związane z zaawansowanym wiekiem naszych sieci przesyłowych. Jednak spółka podaje inny powód. Twierdzi, iż kłopotem był sam nadmiar mocy, a nie kondycja sieci. Rekompensaty zostaną jednak wypłacone. Wnioski zbierane będą do 23 czerwca. Zaraz organizowany będzie w tej sprawie webinar organizacyjny.


23 kwietnia zredukowano energię pochodzącą z fotowoltaiki o 2,2 GW, a tydzień później, 30 kwietnia – o kolejne ok. 1,8 GW. Wszystko odbyło się na polecenie PSE. Jednocześnie maksymalną moc instalacji fotowoltaicznych w Polsce oszacowano na ok. 13 GW, a farm wiatrowych na ok. 9,5 GW. Pojawiły się wtedy głosy, iż stało się tak ponieważ sieć jest po prostu za stara i nie daje rady, kiedy OZE (słońce i wiatr) zbytnio napierają.


Ta teza jest zgodna z raportem „Sieci – wąskie gardło polskiej transformacji energetycznej” Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, który wskazuje, iż 39 proc. napowietrznych linii energetycznych w naszym kraju ma już ponad 40 lat. PSE przekonują, iż problem leży zupełnie gdzie indziej.


Nie było problemów z przyjęciem energii z instalacji fotowoltaicznych przez sieć przesyłową. Redukcje wprowadzono ze względu na nadwyżkę generacji względem zapotrzebowania – po prostu nie było chętnych do zagospodarowania tak dużej ilości energii, jak była generowana – tłumaczy Maciej Wapiński z PSE.


PSE: planowane inwestycje nie są związane z nadwyżkami generacji


Tym samym kwietniowe redukcje nie wynikały z kwestii sieciowych, ale bilansowych. Jednocześnie PSE od niezbędnych działań w coraz starszą sieć wcale się nie odwracają plecami. Specjalna mapa ukazuje zakres inwestycji prowadzonych w tej chwili i tych planowanych.


Ale nie jest to związane z okresami nadwyżki generacji. Te z kolei są cechą każdego systemu w wysokim udziałem odnawialnych źródeł energii – polski system nie jest tu wyjątkiem – zaznacza Maciej Wapiński.


Przypomnijmy: zgodnie z marcowym Przeglądem Węglowym od Fundacji Instrat polski miks energetyczny to 16 proc. energia wiatrowa, 4,8 proc. energia słoneczna i 2 proc. energia wodna. Razem niecałe 23 proc. Tymczasem sam węgiel (kamienny i brunatny) to 59 proc., a kolejne 12 proc., dorzuca jeszcze gaz ziemny.


Komunikat dotyczący rekompensaty finansowej z tytułu redysponowania nierynkowego instalacji #PV https://t.co/OJPkHzDMVy— PSE S.A. (@pse_pl) May 24, 2023


Będzie wypłata rekompensat za redukcję mocy


Ale za to nie ma już żadnych wątpliwości, co do rekompensat za redukcję mocy fotowoltaicznych. PSE przyznają, iż właściciele takich instalacji mają do tego prawo.


Wniosek w tej sprawie może być złożony drogą elektroniczną z tematem wiadomości Wniosek o Rekompensatę nr 1 na specjalny adres mailowy. Z kolei w formie pisemnej wniosek trzeba przesłać na adres: Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. – Departament Przesyłu, ul. Warszawska 165, 05–520 Konstancin–Jeziorna, z adnotacją na kopercie Wniosek o Rekompensatę nr 1. Czasu jest mało. PSE informuje, że


Wniosek należy złożyć nie później niż w terminie do 23 czerwca 2023 r.


Po otrzymaniu takiego zgłoszenia PSE wyznaczą wartość rekompensaty finansowej i prześlą informacje na ten temat na adres mailowy wnioskodawcy. Potem wnioskodawca na tej podstawie będzie musiał wystawić fakturę na wyliczoną przez PSE kwotę. Trzeba jeszcze dodać oświadczenie, iż wypłata tej kwoty wyczerpuje roszczenia wnioskodawcy w tym zakresie.


PSE wypłacą pieniądze na wskazany rachunek do 21 dni o otrzymania prawidłowo wypełnionej faktury. W celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości PSE organizują 1 czerwca, o godz. 10 spotkanie informacyjne online. Osoby zainteresowane muszą do 31 maja br. zapisać się na nie dzięki formularza rejestracyjnego. Później zarejestrowani otrzymają na wskazany adres mailowy link do wydarzenia.
Idź do oryginalnego materiału