16 września Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret o ułaskawieniu 37 osób skazanych za “przestępstwa ekstremistyczne”. Służba prasowa Łukaszenki nazwała to “gestem humanizmu ze strony państwa wobec winnych” w przeddzień Dnia Jedności Narodowej.
Wśród ułaskawionych jest sześć kobiet. Niektórzy z uwolnionych cierpią na przewlekłe choroby, są niepełnosprawni albo w starszym wieku.
“Wszyscy żałowali i prosili o umożliwienie im powrotu na wolność i prowadzenia praworządnego trybu życia. Petycje skazanych zostały dodatkowo rozpatrzone przez komisję kierowaną przez prokuratora generalnego Andreja Szweda”, — informuje służba prasowa.
Należy przypomnieć, iż na początku lipca Łukaszenka obiecał uwolnić kilku więźniów politycznych. W kolejnych dniach kilka osób rzeczywiście zostało zwolnionych. Obrońcy praw człowieka poinformowali o uwolnieniu w sumie około 18 osób. 16 sierpnia Łukaszenka podpisał dekret o ułaskawieniu 30 więźniów politycznych, a 4 września ułaskawił kolejne 30 osób.
W zeszłym tygodniu Łukaszenka powiedział, iż podpisuje dekrety o ułaskawieniu z własnej woli, a nie pod presją, i iż na Białorusi nie ma więźniów politycznych.
Źródła: reform.news, president.gov.by
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium