– Protestujemy przeciwko nakazom zakładania pomp ciepła czy fotowoltaiki, przeciwko zakazowi używania samochodów spalinowych i wielu innym absurdom, prowadzącym do jednego: kolosalnych podwyżek. Wszyscy poniesiemy koszty dostosowania się do unijnych rygorów, bo wyższe koszty energii i ogrzewania, to jednocześnie wyższe koszty
żywności, transportu, produkcji – wskazał przewodniczący zachodniopomorskiej Solidarności, Mieczysław Jurek.