To będzie sądny dzień dla mieszkańców gminy Tymbark, którzy w najbliższą niedzielę pójdą lub nie, do urn wyborczych, aby zagłosować nad swoją najbliższą przyszłością.
W każdej z pięciu miejscowości, czyli Piekiełku, Podłopienia, Tymbarku, Zamieścia i Zawadki, które tworzą gminę, zawisły już banery informujące o niedzielnym referendum.
Informacyjna inicjatywa komitetu i osób, które sprawiły, ze, to referendum się odbędzie, chyba ma na celu zmobilizowanie wszystkich tych, którzy jeszcze są niezdecydowani, aby pójść do urn i w niedzielę wypowiedzieć się w tej sprawie.
Wójt nawołuje do bojkotu
Paweł Ptaszek został wybrany wójtem Tymbarku w 2014 roku. W II turze pokonał urzędującego gospodarza gminy Lecha Nowaka. Otrzymał wówczas wsparcie m.in. od Jana Puchały, który, o ile mieszkańcy w niedzielnych wyborach zdecydują o jego odwołaniu, najprawdopodobniej wystartuje w wyborach. Zresztą były starosta kilkakrotnie nie omieszkał o tym wspomnieć, będąc na sesjach rady gminy.
W maju ubiegłego roku wygrał wybory na trzecią kadencję, ale po 11 latach rządzenia gminy musi włączyć o samorządowy byt. W jaki sposób, chce to osiągnąć? Nawołuje do tego, aby mieszkańcy do urn w najbliższą niedzielę, do referendum najzwyczajniej nie poszli.
Do tej pory, oprócz starć na sesji z osobami tworzącymi komitet referendalny, nie było rzeczowej i merytorycznej dyskusji na temat dokonań wójta Tymbarku. Paweł Ptaszek swoją politykę informacyjną prowadził m.in. poprzez udzieleniu kilku wywiadów. Natomiast poprzez media społecznościowe próbuje z kolei odpierać argumenty osób, które zarzucają mu brak działań, a w niektórych sprawach choćby bezczynność.
Wójt z tymi wszystkimi, jak sam mówi krzywdzącymi oskarżeniami się nie zgadza i dlatego zachęca do pozostania w domu i nie pójścia do głosowania.
Inicjatywa referendalna
Jeżeli w niedzielę mieszkańcy zdecydują o odwołaniu wójta Pawła Ptaszka, to może się okazać, iż kolokwialnie rzecz ujmując „popłynął” on przez wodę. Tak naprawdę, to główny zarzut osób w stronę gospodarza gminy, które są inicjatorami tego referendum.
Brak inwestycji w gospodarkę wodną, awarie wodociągów i brudna woda, która płynie w rurach, a później w kranach domów, sprawiła, iż wystawiona na próbę cierpliwość mieszkańców najzwyczajniej się wyczerpała.
Profil facebookowy Inicjatywa Referendum w Gminie Tymbark przytacza mieszkańcom inwestycje, które w tym zakresie zostały poczynione w innych gminach i zderza je z tymi, które zrealizował tymbarski samorząd.
Czy naprawdę odpowiada Wam jakość wody, którą pijecie każdego dnia?
•Czy nie zasługujemy na własną oczyszczalnię ścieków, skoro każda sąsiednia gmina już ją posiada?
• Czy warunki, w jakich uczą się Wasze dzieci, spełniają Wasze oczekiwania, gdy wokół nas powstają nowoczesne szkoły, przedszkola i hale sportowe?
• Czy tempo rozwoju naszej gminy naprawdę Was satysfakcjonuje, widząc rozwój gmin sąsiednich?
• Czy możemy pozwolić sobie na dalsze pozostawanie w tyle?
Referendum, które odbędzie się w niedzielę w Tymbarku już jest precedensem. Do tej pory w gminach powiatu nie zdarzyło się, aby w ten sposób próbować odwołać wójta. o ile mieszkańcy gminy zdecydują o odwołaniu Pawła Ptaszka, to wiele wskazuje na to, iż w ślad z taką formą „rozwiązania umowy o pracę” ze sternikiem samorządu, pójdą również inne gminy.
Budżet Obywatelski Województwa Małopolskiego – jest z czego wybierać!