Na początku września komisarz wyborczy na podstawie wniosku mieszkańców gminy Janów Podlaski o referendum z załączoną listą 519 podpisów (wymaganych 404), wyznaczył termin głosowania na 19 października.- Zawiadomienie do komisarza złożono jeszcze w czerwcu, natomiast 5 sierpnia dostarczono wniosek wraz z podpisami mieszkańców - mówi Ewa Adamiak dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białej Podlaskiej.Komisarz wyborczy od dnia złożenia wniosku miał 30 dni na jego zbadanie pod kątem formalnym. - Weryfikacji podlegało m.in. spełnienie wymagań ustawowych, czy dołączona liczba podpisów jest wystarczająca do przeprowadzenia referendum. Sprawdzane było również, czy wniosek został prawidłowo podpisany - przekazuje Ewa Adamiak.Wniosek został pozytywnie zweryfikowany, komisarz wydał postanowienie o zarządzeniu referendum. - Zgodnie z art. 27 ustawy o referendum lokalnym, głosowanie musi odbyć się w dzień wolny od pracy, najpóźniej w 50. dniu od dnia opublikowania postanowienia komisarza wyborczego - wyjaśnia Ewa Adamiak.Mieszkańcy gminy Janów Podlaski pójdą do urn w niedzielę 19 października. Wynik referendum zdecyduje, czy obecne władze zostaną odwołane. Uczestnicy referendum odpowiedzą na dwa pytania:Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Rady Gminy Janów Podlaski przed upływem kadencji?Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Karola Michałowskiego Wójta Gminy Janów Podlaski przed upływem kadencji?Aby referendum w sprawie odwołania rady gminy było ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej 30% uprawnionych do głosowania. Na dzień 30 czerwca uprawnionych do głosowania było 4032 osób, a więc musi wziąć w nim udział 1367 osób. Aby doszło do odwołania rady, "za" musiałoby zagłosować 50 proc. głosujących plus 1 osoba.Referendum w sprawie odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego pochodzącego z wyborów bezpośrednich, czyli wójta gminy Janów Podlaski, będzie ważne w przypadku, gdy udział w nim weźmie nie mniej niż 3/5 liczby biorących udział w wyborze odwoływanego organu. W wyborach samorządowych w 2024 roku wójta wybierało 2063 osób, a więc musi wziąć w nim udział 1238 osób. - Aby mogło dojść do odwołania wójta, "za" musiałoby zagłosować 50 proc. głosujących plus 1 osoba - mówi Ewa Adamiak, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białej Podlaskiej.CZYTAJ TEŻ: