Komitet referendalny w Grodkowie zapowiada, iż zbieranie podpisów pod wnioskiem o odwołanie burmistrza Miłosza Kroka oraz Rady Miejskiej odbędzie się w sposób maksymalnie przejrzysty i bezpieczny. Wolontariusze będą wyposażeni w identyfikatory, kamizelki i będą działać zawsze parami – wszystko po to, by wykluczyć jakiekolwiek nadużycia.
Zgodnie z oficjalnym zawiadomieniem Państwowej Komisji Wyborczej, komitet referendalny w Grodkowie od 31 maja 2025 roku może rozpocząć zbieranie podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum lokalnego. Inicjatywa dotyczy odwołania burmistrza Miłosza Kroka oraz całej Rady Miejskiej w Grodkowie przed upływem kadencji.
– Dokładamy wszelkich starań, aby zbieranie podpisów odbywało się w sposób w pełni transparentny. Nie chcemy, by dochodziło do prób podszywania się pod naszych wolontariuszy. Dlatego każdy z nich będzie miał identyfikator ze zdjęciem, podpisem i pieczęcią komitetu, a także będzie nosił odblaskową kamizelkę z logo referendalnym. Zawsze będą pracować w parach i w ściśle określonych miejscach, o których będziemy informować na bieżąco. – informuje Norbert Bohdziul, pełnomocnik komitetu referendalnego:
Jak będzie wyglądać praca wolontariuszy?
Zbieranie podpisów potrwa kilka tygodni. Aby referendum mogło się odbyć, komitet musi zgromadzić około 2000 ważnych podpisów. Proces ten zostanie przeprowadzony według jasno określonych zasad:
Wolontariusze będą pracować zawsze we dwójkę, co zwiększy bezpieczeństwo i ograniczy ryzyko błędów.
Tylko osoby posiadające identyfikatory i oznaczone kamizelkami będą uprawnione do zbierania podpisów.
Podpisy będą składane wyłącznie na kartach zawierających nazwiska członków komitetu referendalnego, co pozwala uniknąć podrabiania dokumentów.
Podczas zbierania podpisów, jedna osoba z pary wolontariuszy będzie odpowiedzialna za wpisywanie danych (imię, nazwisko, adres, PESEL) na podstawie dokumentu tożsamości. Druga – dopilnuje, aby osoba popierająca inicjatywę złożyła wyłącznie podpis.
– Taki podział obowiązków wynika z troski o dokładność i ważność podpisów. choćby jedna literówka w danych może skutkować ich unieważnieniem – tłumaczy Norbert Bohdziul.
Dane pod kontrolą. Po referendum zostaną zniszczone
Za przechowywanie i ochronę danych osobowych odpowiada pełnomocnik komitetu. Zebrane dokumenty będą przechowywane w sposób bezpieczny i nie trafią w niepowołane ręce.
– Po złożeniu podpisów w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Opolu, wszystkie listy zostaną komisyjnie zniszczone, zgodnie z procedurami – zapewnia Bohdziul. – Dzięki temu mamy pewność, iż dane mieszkańców nie zostaną wykorzystane w żaden nieuprawniony sposób.
Referendum to odpowiedzialność obywatelska
Członkowie komitetu zachęcają mieszkańców do aktywnego udziału i wsparcia inicjatywy, która – jak twierdzą – jest wyrazem społecznego sprzeciwu wobec działań obecnych władz.
– Praca wolontariuszy to nie tylko zbieranie podpisów. To również troska o rzetelność, uczciwość i bezpieczeństwo całego procesu. Chcemy, by każdy mieszkaniec miał pewność, iż jego głos ma znaczenie – podkreśla Norbert Bohdziul.
Komitet referendalny zaprasza wszystkich mieszkańców gminy Grodków do składania podpisów pod wnioskiem o jego zorganizowanie, które będą zbierane już od najbliższej soboty (07-06).


