Raport audytora: miliony trafiały do znajomych ministra

bejsment.com 2 godzin temu

Minister pracy Ontario David Piccini

Minister pracy Ontario David Piccini znalazł się w centrum politycznej burzy po tym, jak raport audytora generalnego ujawnił nieprawidłowości przy przydzielaniu środków z Funduszu Rozwoju Umiejętności wartego 2,5 miliarda dolarów. Opozycja zarzuca ministrowi brak przejrzystości, konflikt interesów i faworyzowanie „swoich”, domagając się jego natychmiastowej rezygnacji.

Z raportu wynika, iż biuro Picciniego aktywnie ingerowało w proces wyboru projektów, przyznając finansowanie choćby tym wnioskodawcom, którzy otrzymali niskie oceny urzędników. Co więcej, ponad 60 projektów o słabszej punktacji uzyskało środki po zatrudnieniu lobbysty, a część beneficjentów to związki zawodowe wspierające Partię Konserwatywną i osoby wpłacające darowizny na jej rzecz.

Audytor zwrócił uwagę, iż biuro ministra nie przedstawiło uzasadnienia decyzji dotyczących 388 projektów o łącznej wartości 479 mln dol. W innych prowincjach – jak Alberta czy Manitoba – ministrowie nie podejmują decyzji o przyznaniu finansowania, co budzi pytania o standardy w Ontario.

„Fundusz miał pomagać pracownikom, a nie znajomym ministra”

Liderka NDP Marit Stiles stwierdziła, iż sama idea programu – wspieranie szkoleń zawodowych – jest słuszna, ale sposób jego realizacji „kompromituje cały projekt”. – Każdy dolar powinien trafić do pracowników. Tymczasem fundusz znalazł się w cieniu niewłaściwych działań ministra, a odpowiedzialność za to ponosi premier Ford – powiedziała.

Równie ostro wypowiedział się John Fraser z Partii Liberalnej, który oskarżył Picciniego o konflikt interesów. – Wykorzystał swoje wpływy dla dobra swoich przyjaciół. jeżeli premier uważa, iż to w porządku, oznacza to, iż akceptuje takie zachowania – dodał.

Rząd broni ministra

Piccini odrzuca oskarżenia i chwali efekty działania funduszu. – Dzięki temu programowi tysiące osób znalazły zatrudnienie. Finansujemy projekty zmieniające życie ludzi, wspieramy służby ratownicze i sektor budowlany – podkreślał w parlamencie. Premier Doug Ford również sprzeciwia się żądaniom dymisji.

Opozycja jednak nie zamierza ustąpić. Domaga się pełnej listy beneficjentów programu, wyjaśnień dotyczących kryteriów przyznawania środków oraz powołania niezależnego organu nadzorującego podobne fundusze w przyszłości.

Idź do oryginalnego materiału