Rafał Trzaskowski wygrywa II turę wyborów prezydenckich – według sondaży exit poll

Zgodnie z sondażami exit poll opublikowanymi po zamknięciu lokali wyborczych, Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, zdobył 50,3% głosów, pokonując Karola Nawrockiego, który uzyskał 49,7%.

Sondaże nie dają 100% pewności będziemy musieli czekać do poniedziałku

Różnica między kandydatami w sondażu exit poll IPSOS dla TVN, TVP, Polsat, jest tak minimalna, iż do końca liczenia głosów emocje będą sięgać zenitu. Przewaga Rafała Trzaskowskiego mieści się w granicy błędu statystycznego, co oznacza, iż każdy głos może zaważyć na ostatecznym wyniku. Państwowa Komisja Wyborcza zapowiedziała, iż oficjalne wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich zostaną ogłoszone w poniedziałek, 2 czerwca, najprawdopodobniej przed południem. Do tego czasu cały kraj będzie z niecierpliwością śledzić komunikaty z komisji i czekać na potwierdzenie, kto naprawdę obejmie urząd prezydenta RP na najbliższe pięć lat.

Przewaga w sondażach przedwyborczych

Przed II turą wyborów, sondaże wskazywały na minimalną przewagę Trzaskowskiego. W badaniu Opinia24 dla TVN24, Trzaskowski cieszył się nieznacznie wyższym poparciem niż Nawrocki. Jednak inne sondaże, takie jak United Surveys dla Wirtualnej Polski, wskazywały na przewagę Nawrockiego (47,7%) nad Trzaskowskim (47,3%)

Kontekst polityczny

Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, prowadził kampanię opartą na wartościach proeuropejskich, obronie praworządności. Jego zwycięstwo może ułatwić rządowi Donalda Tuska realizację reform, zwłaszcza w zakresie sądownictwa i polityki europejskiej.

Zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego to duże wzmocnienie polityczne dla rządu Donalda Tuska i całej koalicji rządzącej. Prezydent z tego samego obozu politycznego oznacza większą spójność instytucjonalną i mniejsze ryzyko wetowania ustaw, co umożliwi płynniejsze przeprowadzanie reform – zwłaszcza w obszarach wymiaru sprawiedliwości, mediów publicznych czy relacji z Unią Europejską. Trzaskowski, jako prezydent, będzie mógł aktywnie wspierać rząd na arenie międzynarodowej, zwiększając wiarygodność Polski w oczach partnerów z UE i NATO. Dodatkowo jego wygrana może skonsolidować większość parlamentarną, osłabiając opozycję i zmniejszając ryzyko wewnętrznych tarć w koalicji. Dla Donalda Tuska to także sygnał poparcia społecznego dla kierunku, w jakim zmierza jego rząd – co może przełożyć się na większą stabilność polityczną w najbliższych miesiącach.

Obóz zjednoczonej prawicy – czas na rozliczenia?

Zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego to bolesna porażka dla obozu Zjednoczonej Prawicy, który wykorzystywał prezydenturę jako narzędzie równoważenia wpływów rządu. Utrata Pałacu Prezydenckiego oznacza, iż ugrupowania prawicowe tracą ostatni realny bastion wpływu na proces legislacyjny. Bez możliwości wetowania ustaw czy wpływu na nominacje sędziowskie i personalne, PiS oraz jego sojusznicy znajdą się w trudnej sytuacji strategicznej – z ograniczonymi instrumentami oddziaływania na bieżącą politykę państwa. Przegrana może także pogłębić napięcia wewnętrzne w Zjednoczonej Prawicy i wywołać debatę o potrzebie redefinicji przywództwa i kierunku partii w obliczu nadchodzących wyborów parlamentarnych.