Dlaczego jest to ważne?
Podczas piątkowej konferencji prasowej Trzaskowski został zapytany o komentarze polityków obozu rządzącego pod adresem przestawionego w zeszłym tygodniu postulatu, aby świadczenia takie jak 800 plus były wypłacane Ukraińcom pod warunkiem, iż mieszkają, pracują i płacą podatki w Polsce. Ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oceniła, iż „800 plus jest świadczeniem dla dzieci i dzieciom służyć powinno”, zaś marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, iż nie czyniłby zakładnikiem żadnej kampanii wyborczej „biedy ukraińskich matek, których dzieci chodzą do szkoły, ale one nie mogą pracować”.
Co powiedział Rafał Trzaskowski?
— Ja uważam, iż nie ma w tym nic kontrowersyjnego, iż mamy wsparcie dla tych naszych gości, którzy ciężko pracują i mieszkają w Polsce — ocenił w piątek prezydent Warszawy. — Przez trzy lata mieliśmy niesłychanie szczodre wsparcie dla Ukraińców — i słusznie. Sam pomagałem Ukraińcom od rana do nocy, ale trzeba po prostu się zastanowić, co dalej. Nie można wysyłać takiego sygnału, jaki kiedyś wysłali Niemcy, iż do Niemiec opłacało się przyjechać tylko i wyłącznie po socjal — dodał.
Trzaskowski podkreślił, iż w całej Unii realizowane są właśnie dyskusje, jak w najbliższym miesiącach i latach ma wyglądać wsparcie Ukrainy. Jego zdaniem przedstawiony przez niego postulat jest „zdroworozsądkowy”. — To nie jest żadna zmiana poglądów — powiedział.
Czytaj więcej: