Rafał Trzaskowski krytykowany za słowa o edukacji zdrowotnej. "Podlizywanie się prawicowemu wyborcy"

18 godzin temu
Zdjęcie: fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl


Rafał Trzaskowski odniósł się do propozycji MEN dotyczącej wprowadzenia do szkół przedmiotu o nazwie "edukacja zdrowotna". Pomysł ten skrytykował już wcześniej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jakie zdanie ma kandydat KO w wyborach prezydenckich?
Opinia Rafała Trzaskowskiego: Prezydent Warszawy dopytywany o to, czy proponowana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej edukacja zdrowotna powinna być w szkołach dobrowolna czy obowiązkowa, zaznaczył, iż "jest to pytanie do rządu". - Ja uważam, iż oczywiście, iż taka edukacja zdrowotna jest potrzebna, ale powinna być dobrowolna. Tutaj zdanie powinno zostać pozostawione rodzicom, tak myślę, będzie lepiej dla nas wszystkich - powiedział podczas poniedziałkowej (13 stycznia) konferencji prasowej w Warszawie.


REKLAMA


Komentarze po słowach kandydata KO: Jego wypowiedź odbiła się szerokim echem w przestrzeni publicznej, także wśród rządowych koalicjantów KO. "Podlizywanie się prawicowemu wyborcy okazuje się mało efektywne, o ile chodzi o ostatnie sondaże, bo dla prawicowego wyborcy Trzaskowski nakazujący usuwać krzyże ze ścian w urzędach i tak zawsze będzie niewiarygodny" - napisała Anna Maria Żukowska. "Widzę, iż wśród kolegów polityków zapanowała moda na atakowanie edukacji zdrowotnej. Może jeszcze wprowadzimy opcję dobrowolnego uczenia się matematyki albo chemii? Edukacja zdrowotna jest młodym ludziom potrzebna i powinna być obowiązkowa" - oceniła z kolei Magdalena Biejat. "Związki partnerskie - impas. Prawo do przerywania ciąży - impas. Edukacja zdrowotna - impas. Czy szanowni koalicjanci dla własnego dobra mogliby się w części tych spraw dogadać? Przecież ten ciągły impas szkodzi całej koalicji i wszystkim partiom ją tworzącym" - czytamy we wpisie Adama Traczyka.


Zobacz wideo Bążur, będziemy się bić. Trzaskowski vs. Nawrocki [Co to będzie odc. 38]


Kosiniak-Kamysz o edukacji zdrowotnej: Lider ludowców w niedzielę 12 stycznia ogłosił, iż edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym. - Będzie to decyzja rodziców; myślę, iż będzie pozbawiony jakiejkolwiek ideologii - prawicowej czy lewicowej - powiedział. Dodał, iż rozmawiał już o tym z Barbarą Nowacką, Donaldem Tuskiem i Tomaszem Siemoniakiem. Zareagowała na to Barbara Nowacka. "Ktoś znów pomylił MON z MEN" - napisała na platformie X.
Więcej o konflikcie wokół edukacji zdrowotnej w tekście: Protest przeciwko edukacji zdrowotnej. "Uderza w moralność". Kosiniak-Kamysz: Będzie nieobowiązkowa
Źródła: Anna Maria Żukowska (x.com), Adam Traczyk (x.com), Magdalena Biejat (x.com), Barbara Nowacka (x.com), 300polityka.pl
Idź do oryginalnego materiału